Pomogli tonącym migrantom, zostali przez nich zaatakowani. Załoga holenderskiego statku przeżyła chwile grozy

Do zdarzenia doszło we wtorek. Holenderska 12-osobowa załoga uratowała 79 migrantów, którzy znajdowali się w tonącym statku kilkadziesiąt kilometrów od Fuerteventury, czytamy w gazecie.

"Podczas pracy u wybrzeży Maroka nasz przybrzeżny statek pomocniczy VOS Pace odpowiedział na wezwanie pomocy od migrantów, którzy znajdowali się na tonącym statku" - przekazał właściciel statku w oświadczeniu.

Grozili nożami załodze

Okazało się, że gdy migranci zorientowali się, że statek zmierza do Maroka, skąd przypłynęli, część z nich zaatakowała załogę i zagroziła jej nożami.

"Ponieważ bezpieczeństwo załogi było zagrożone, a statkowi groziło porwanie, kapitan VOS Pace zdecydował się zabrać migrantów do Puerto del Rosario na Fuerteventurze" - czytamy w "De Telegraaf". Tam dziewięciu najbardziej agresywnych migrantów zostało aresztowanych przez hiszpańską policję.

REKLAMA

• Premier weźmie udział w szczycie Europejskiej Wspólnoty Politycznej. Wybrzmi polskie "nie" dla paktu migracyjnego

Włochy: hiszpański statek ratowniczy zatrzymany w porcie Marina di Carrara

Hiszpański statek ratowniczy organizacji pozarządowej Open Arms został zatrzymany na 20 w porcie w Marina di Carrara, do którego przywiózł w środę blisko 180 migrantów. Open Arms ukarano grzywną w wysokości kilku tysięcy euro.

Zobacz także w tvp.info: Exodus w głąb Europy. Do Paryża docierają migranci z Lampedusy

Sankcje wynikają stąd, że statek dokonał kilku akcji ratunkowych w ciągu kilku dni. Włoski dekret bezpieczeństwa zezwala na jedną. Chodzi o to, by statki ratunkowe nie zatrzymywały się u wybrzeży Libii i Tunezji, czekając na łodzie z migrantami, bo stanowi to czynnik przyciągający jednostki przemytników ludzi.

REKLAMA

[POLSKIE RADIO 24] Przymusowa relokacja migrantów. Saryusz-Wolski: UE chce ją wprowadzić szybko, zanim Polacy wezmą udział w referendum

ms/PAP, IAR