Partia Tuska forsuje pakt migracyjny. Premier przed posiedzeniem RE: postawimy zdecydowane weto

Na piątkowym posiedzeniu Rady Europejskiej powiem, że Polska zdecydowanie odrzuca rozwiązania ws. migracji ze względu na bezpieczeństwo; chcemy spokoju, bezpieczeństwa i przewidywalności - podkreślił premier Mateusz Morawiecki przed posiedzeniem Rady Europejskiej.

2023-10-06, 09:39

Partia Tuska forsuje pakt migracyjny. Premier przed posiedzeniem RE: postawimy zdecydowane weto
Premier: na posiedzeniu RE powiem, że Polska zdecydowanie odrzuca rozwiązania ws. migracji. Foto: X/@PremierRP

W piątek premier Morawiecki bierze udział w nieformalnym posiedzeniu Rady Europejskiej w hiszpańskiej Grenadzie - jednym z tematów mają być proponowane rozwiązania dot. migracji na teren Unii Europejskiej; do tej sprawy nawiązał szef polskiego rządu w oświadczeniu dla prasy w piątek rano.

Premier: postawimy twarde weto

- Wszyscy tutaj przyznają, że partia Tuska zgodziła się w ostatnich dniach na poparcie paktu migracyjnego. To znaczy, że Europa chce wdrażać te rozwiązania. Gdyby partia Tuska doszła do władzy w Polsce, te rozwiązania będą wprowadzone - nielegalni migranci będą rozlokowani, dystrybuowani pomiędzy poszczególnymi państwami; Polska stawia takiemu stanowisku zdecydowane weto. Powiedziałem to wczoraj wielu premierom, i co ciekawe wielu się ze mną zgadza - oświadczył premier.

Jak mówił, "boją się oni tego dyktatu, który płynie z Brukseli i Berlina". - My się tego dyktatu nie boimy - pokazaliśmy to już raz między rokiem 2015 i 2018, że niezależnie od procedur podejmowania decyzji w UE w czerwcu 2018 roku doprowadziliśmy do tego, że w zapisach konkluzji Rady Europejskiej pojawiła się jednoznaczna wskazówka - nie ma żadnej możliwości dystrybuowania nielegalnych imigrantów bez zgody poszczególnych państw członkowskich; to Polska wtedy to wywalczyła - mówił premier.

- Przez pięć lat był spokój; w czerwcu tego roku ponownie pod dyktando Berlina Bruksela ze wsparciem partii Tuska zaczęła realizować swój plan; plan przyjęcia nielegalnych imigrantów, a na te kraje, które nie chcą ich przyjąć, nakładania drakońskich kar. Powiedziałem wczoraj kilku premierom, dzisiaj powiem na sesji plenarnej, że Polska zdecydowanie odrzuca to ze względu przede wszystkim na bezpieczeństwo naszego kraju - dodał Mateusz Morawiecki.

REKLAMA

"My chcemy spokoju, bezpieczeństwa i przewidywalności"

- My chcemy spokoju, bezpieczeństwa i chcemy przewidywalności. Rząd Prawa i Sprawiedliwości jest przewidywalny; to, co zrobiliśmy pięć lat temu - tak samo i dzisiaj, i na kolejnej Radzie - jeżeli taka będzie decyzja wyborców, będziemy bronili prawa Polaków do bezpieczeństwa - oświadczył premier.

W środę w Brukseli, na posiedzeniu ambasadorów państw członkowskich przy UE, przyjęto ostatni element paktu migracyjno-azylowego. Polska i Węgry były przeciw. Wstrzymały się od głosu Słowacja, Czechy i Austria. Chodzi o tzw. rozporządzenie kryzysowe. Decyzja otwiera drogę do rozpoczęcia negocjacji z Parlamentem Europejskim nad ostatecznym kształtem nowych przepisów. W środę podczas sesji plenarnej PE w Strasburgu odbywała się również debata pt. "Potrzeba szybkiego przyjęcia pakietu w sprawie azylu i migracji".

Czytaj także w PAP.pl: Prof. Grosse: dla Polaków relokacja migrantów oznacza przenoszenie problemu, a nie rozwiązanie

Zobacz także w tvp.info: Szydło: Widzimy kolejny kryzys migracyjny, trzeba się temu sprzeciwić [WIDEO]

REKLAMA

Czytaj w Niezalezna.pl: W Brukseli przyjęto pakt migracyjno-azylowy. Rzońca: to ratowanie skóry Olafa Scholza

Czytaj więcej:

UE chce relokacji migrantów. Szef MON: to samobójstwo, ta polityka musi zakończyć się klęską

PAP/nt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej