Konflikt Izrael-Palestyna widoczny na ulicach Berlina. Kolejne protesty i demonstracje

We wtorek późnym wieczorem i w godzinach nocnych w Berlinie doszło do kilku protestów i demonstracji propalestyńskich. Największe z nich odbyły się koło Bramy Brandenburskiej oraz przy Pomniku Pomordowanych Żydów Europy – pisze w środę portal "Berliner Zeitung", zauważając, że "konflikt na linii Izrael-Palestyna widoczny jest na ulicach Berlina".

2023-10-18, 20:30

Konflikt Izrael-Palestyna widoczny na ulicach Berlina. Kolejne protesty i demonstracje
Media: konflikt Izrael-Palestyna widoczny na ulicach Berlina. Foto: PAP/EPA/MARISCAL

- Zdjęcia z wczorajszego wieczora wyraźnie pokazują, że na ulicach stolicy doświadczamy skutków wojny religijnej i że nasze służby ratunkowe stają się celem fanatyzmu religijnego – podkreślił szef berlińskiego związku zawodowego policji Stephan Weh.

Ten fanatyzm będzie się nasilał w miarę pogarszania się sytuacji militarnej na Bliskim Wschodzie – dodał Weh, życząc szybkiego powrotu do zdrowia ponad 20 funkcjonariuszom, którzy odnieśli obrażenia we wtorek wieczorem na ulicach stolicy. Interweniujący policjanci i strażacy byli obrzucani m.in. kamieniami i materiałami pirotechnicznymi.

- To przerażające, że my, w Berlinie, potrzebujemy kordonów policyjnych, by chronić miejsca pamięci milionów ofiar narodowego socjalizmu przed czystą nienawiścią, oraz że w instytucje żydowskie rzucane są przedmioty zapalające. W naszej demokracji nie ma ani milimetra przestrzeni na popieranie organizacji terrorystycznych i ataków ekstremistycznych – oświadczył Stephan Weh.

Próba podpalenia synagogi

W środę rano miała miejsce próba podpalenia synagogi w centrum Berlina. Nieznani sprawcy rzucili w kierunku budynku dwa koktajle Mołotowa, które się zapaliły. Nikt nie odniósł obrażeń – poinformował w środę "Bild". W budynku, zlokalizowanym przy Brunnenstrasse w dzielnicy Mitte, oprócz synagogi mieści się kilka instytucji żydowskich. Zdarzenie miało miejsce mimo obecności na miejscu policji.

REKLAMA

- Ten atak, próba podpalenia, jest konsekwentną kontynuacją gloryfikacji terroru Hamasu na niemieckich ulicach. "Dzień gniewu" to nie tylko słowa. To terror psychologiczny prowadzący do konkretnych ataków – skomentowała atak na berlińską synagogę Centralna Rada Żydów.

Demonstracje antyizraelskie w Berlinie we wtorkowy wieczór nastąpiły po doniesieniach o ostrzale szpitala w palestyńskiej Strefie Gazy i setkach zabitych. Do zamieszek doszło w kilku miejscach stolicy Niemiec, głównie w dzielnicach Mitte i Neukoelln. Policja zatrzymała 39 osób i wszczęła 65 śledztw. 

Czytaj również:

Raport Wojciecha Cegielskiego z konfliktu w Strefie Gazy

dn/PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej