Hamas wciąż przetrzymuje zakładników z Izraela. Prezes Światowego Kongresu Żydów prosi o pomoc papieża
Prezes Światowego Kongresu Żydów Ronald Lauder podczas audiencji u papieża Franciszka w czwartek poprosił go o zaangażowanie na rzecz uwolnienia zakładników porwanych w Izraelu przez Hamas. O szczegółach audiencji poinformował Światowy Kongres Żydów.
2023-10-19, 15:26
"Prosimy Waszą Świątobliwość, by użył swej władzy, swej siły, by uwolniono zakładników. Wasza Świątobliwość może być jedyną osobą, która ma autorytet moralny, by to zrobić. Wierzę w to, że Bóg na swój sposób przyprowadził nas tu, by prosić o zrobienie tego w imieniu całego narodu żydowskiego na świecie" - te słowa Laudera przytoczył Światowy Kongres Żydów po audiencji w Watykanie.
Od chwili ataku Hamasu na Izrael papież wystosował kilka apeli o uwolnienie zakładników i - jak zaznaczył Kongres - "wyraził zaniepokojenie ich losem oraz uznał prawo Izraela do samoobrony".
W delegacji, która była na audiencji u papieża, był też filantrop kanadyjsko-izraelski Sylvan Adams, zaangażowany w poszukiwanie rozwiązania kwestii zakładników.
"Głębokie więzy między światem żydowskim i katolickim"
Do spotkania Laudera z Franciszkiem doszło dzień po inauguracji biura przedstawicielstwa Światowego Kongresu Żydów przy Stolicy Apostolskiej, co - jak zaznaczono w komunikacie - podkreśla "głębokie więzy między światem żydowskim i katolickim".
REKLAMA
"Przez dekady Światowy Kongres Żydów działał niestrudzenie, by zawrzeć głębsze więzy między światowym judaizmem i Kościołem katolickim" - oświadczył Ronald Lauder. "Inauguracja naszego biura - dodał - przypieczętowuje niezachwiane oddanie Światowego Kongresu Żydów na rzecz naprawy historycznych podziałów ze Stolicą Apostolską i nakreślenia przyszłości pod znakiem jedności, szczególnie w tym momencie, w którym Izrael zwalcza niszczycielskie ataki".
12 dni konfliktu, tysiące ofiar
7 października w godzinach porannych Izrael został z zaskoczenia zaatakowany ze Strefy Gazy przez palestyński Hamas. Uderzenie skutkowało największą liczbą ofiar śmiertelnych wśród Izraelczyków od 1973 roku, gdy państwo żydowskie stoczyło wojnę z koalicją syryjsko-egipską.
Od czasu ataku Hamsu izraelskie siły przeprowadzają akcje odwetowe. Wczoraj został zbombardowany szpital w Gazie, w wyniku czego zginęło kilkuset Palestyńczyków. O zbombardowanie placówki władze w Gazie oskarżają Izrael, z kolei wywiad izraelski twierdzi, że eksplozję spowodowała wystrzelona przez ugrupowanie Islamistyczny Dżihad rakieta, która nie trafiła w cel. Obie strony zaprzeczają oskarżeniom. Organizacja Narodów Zjednoczonych zapowiedziała przeprowadzenie własnego dochodzenie w tej sprawie.
REKLAMA
W ciągu trwającego od 12 dni konfliktu zginęło już prawdopodobnie około 1,4 tys. mieszkańców Izraela i około 3,5 tys. Palestyńczyków ze Strefy Gazy.
Czytaj również:
- Pomoc humanitarna dla mieszkańców Strefy Gazy. Jest decyzja Izraela
- "Terroryści mogą radykalizować muzułmanów". Ambasador Izraela ostrzega: wojna może rozszerzyć się na Europę
pp,pap
REKLAMA