Ograniczanie państw członkowskich UE. Piotr Müller: rząd PiS jest przeciwny zmianom traktatowym

- Rząd PiS jest przeciw przymusowemu mechanizmowi relokacji nielegalnych imigrantów. Drugą sprawą, która budzi nasz sprzeciw są zmiany traktatowe, zmierzające do ograniczania decyzyjności państw członkowskich - poinformował w piątek rzecznik rządu Piotr Müller.

2023-10-27, 12:02

Ograniczanie państw członkowskich UE. Piotr Müller: rząd PiS jest przeciwny zmianom traktatowym
Ograniczenia państw członkowskich UE. Piotr Müller: rząd PiS jest przeciwny zmianom traktatowym. Foto: TT/PiotrMuller

Piotr Müller podkreślił we wpisie na Twitterze, że piątek to drugi dzień obrad Rady Europejskiej w Brukseli z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego.

"Nasze stanowisko jest jasne. Rząd PiS jest przeciw przymusowemu mechanizmowi relokacji nielegalnych imigrantów. Byliśmy, jesteśmy i będziemy w tej sprawie stanowczy" - zapowiedział rzecznik rządu.

"Drugą sprawą, która budzi nasz sprzeciw, są zmiany traktatowe, zmierzające do ograniczania decyzyjności państw członkowskich. Nie zgadzamy się na to. Bronimy polskiego prawa do decydowania w obszarze podatków, edukacji, polityki społecznej czy w sprawie polskich lasów" - oświadczył.

Dyskusja ws. pomocy dla Ukrainy

W Brukseli w piątek trwa drugi dzień unijnego szczytu. Przywódcy 27 krajów członkowskich mają rozmawiać na temat wsparcia dla Ukrainy - bo wczoraj nie wystarczyło na to czasu - a także na temat migracji. W planie jest również dyskusja na tematy gospodarcze i szczyt strefy euro z udziałem także krajów bez wspólnej waluty. Wczoraj unijni przywódcy skoncentrowali się na dyskusji na temat wojny na Bliskim Wschodzie i wsparcia humanitarnej dla ludności w Strefie Gazy.

REKLAMA

Debata o wsparciu dla Ukrainy została przełożona, choć w czwartek liderzy dwudziestki siódemki połączyli się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Zaapelował on o dalsze dozbrajanie. - Każde zatwierdzenie kolejnego długoterminowego programu wsparcia dla Ukrainy jest wyraźnym sygnałem dla Rosji, że jej agresja jest daremna, niezależnie od tego, ile środków wyda Putin na wojnę, nie wygra - mówił prezydent Ukrainy.

W projekcie wniosków przygotowanych na szczyt jest deklaracja unijnych przywódców o dalszym wsparciu Ukrainy - zarówno wojskowym, jak i finansowym.

Czytaj też:

PAP/IAR/mn

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej