Pół miliona ludzi na Krymie bez prądu. Sztorm pustoszy półwysep
Około 500 tys. mieszkańców okupowanego przez Rosję Krymu pozostało bez prądu z powodu sztormowej pogody - ulew i porywistego wiatru, poinformował w poniedziałek portal Ukraińska Prawda. Zginęła co najmniej jedna osoba.
2023-11-27, 12:05
Lokalny krymski kanał na Telegramie, Krymskij Wieter (Krymski Wiatr) podał, że fale porwały mężczyznę, który spacerował po nabrzeżu w miejscowości Morske na południu Krymu.
Sztormowa pogoda, z porywistym wiatrem i ulewnym deszczem, trwa od niedzieli. Najbardziej dotknięte są rejony m.in. Symferopola, Bakczysaraju i Czornomorske. Zapowiadano, że fale na południowym wybrzeżu półwyspu sięgną nawet do ośmiu metrów. Porywy wiatru osiągną prędkość 30 metrów na sekundę.
W Sewastopolu wicher powalił około 190 drzew, uszkodził dachy ponad 40 domów i zerwał linie elektryczne. Ponad 350 domów pozostaje bez prądu.
Kanał Krymskij Wieter publikuje zdjęcia zniszczeń na plażach i nabrzeżach południowych miejscowości na Krymie. Fale zmyły do morza ławki, elementy ogrodzenia i latarnie. Uszkodzony został apartamentowiec na przylądku Fiolent pod Sewastopolem.
Rosyjska administracja okupowanego półwyspu ogłosiła poniedziałek dniem wolnym i zaapelowała, by mieszkańcy tego dnia pozostali w domach.
- "Winni tego, że istniejemy". Czwarta rano, nalot FSB, płacz dzieci. Te sceny zna co trzecia rodzina Tatarów krymskich
- Kreml chciał "zagłodzić ukraińską ludność". Media: plany kradzieży zboża na długo przed inwazją
PAP/fc
REKLAMA
REKLAMA