Izrael chciałby wydzielić z Gazy strefę zdemilitaryzowaną. Media donoszą o planach Tel Awiwu
Po zakończeniu wojny z palestyńską organizacją terrorystyczną Hamas władze Izraela zamierzają utworzyć w Strefie Gazy zdemilitaryzowany obszar buforowy, obejmujący tereny wzdłuż granicy z Izraelem. Poinformowano już o tych planach Turcję i kilka państw arabskich - powiadomiła agencja Reutera.
2023-12-01, 23:42
Izrael przekazał ten komunikat również krajom sąsiednim - Egiptowi i Jordanii, a także Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonym Emiratom Arabskim - podał Reuters, powołując się na swoje źródła "w Egipcie i państwach regionu (Bliskiego Wschodu)". Jak podkreślono, rząd w Rijadzie został poinformowany przez Tel Awiw pomimo faktu, że Arabia Saudyjska nie utrzymuje stosunków dyplomatycznych z Izraelem.
- Strona izraelska chce strefy buforowej pomiędzy Gazą i Izraelem, od północy (półenklawy) aż do południa, aby uniemożliwić Hamasowi lub innym bojownikom infiltrowanie lub atakowanie Izraela - ujawnił jeden z rozmówców Reutersa, wypowiadający się pod warunkiem zachowania anonimowości.
Różne koncepcje Izraela
Jak podkreślono, o zamiarach Tel Awiwu zostały powiadomione Stany Zjednoczone, które kategorycznie sprzeciwiają się wszelkim planom przewidującym okrojenie terytorium Strefy Gazy po wojnie. Z kolei przedstawiciele izraelskich władz przyznali w rozmowie z Reutersem, że pomysł strefy buforowej jest "analizowany", lecz wciąż nie ustalono, czy szerokość tego obszaru będzie wynosić "1 km, 2 km czy może kilkaset metrów".
Podczas rozmów z mediatorami z Egiptu i Kataru strona izraelska przedstawiła koncepcję demilitaryzacji północnej części Strefy Gazy i ustanowienia tam obszaru buforowego pod międzynarodowym nadzorem. Takiemu rozwiązaniu sprzeciwiło się kilka państw arabskich, jednak kwestią sporną nie jest tutaj sam pomysł pasa zdemilitaryzowanego, lecz jego lokalizacja - ujawniło dwóch rozmówców Reutersa z egipskich resortów siłowych.
REKLAMA
Należy pamiętać, że Strefa Gazy to bardzo mały skrawek ziemi - o długości zaledwie około 40 km i szerokości od 5 do 12 km. Na tak niewielkim terytorium już obecnie tłoczy się 2,3 mln Palestyńczyków. Ewentualne utworzenie obszaru buforowego skutkowałoby tam jeszcze większym zagęszczeniem zabudowy mieszkalnej - zauważył Reuters.
(PAP)
Czytaj także:
- Katastrofa humanitarna w Strefie Gazy. Ponad milion uchodźców w ośrodkach ONZ
- Koniec rozejmu w Gazie. Netanjahu: wznowiliśmy walki przeciwko Hamasowi, który złamał ustalenia
[ZOBACZ TAKŻE] Odcinek "Podcastu: świat" autorstwa reportera Polskiego Radia Wojciecha Cegielskiego poświęcony relacjom Izraela i USA:
PAP, IAR/ mbl
REKLAMA