W Izraelu nowe protesty przeciwko premierowi Netanjahu. Wzięli w nich udział krewni ofiar ataku
W sobotę wieczorem tysiące ludzi protestowało w Tel Awiwie i Hajfie przeciwko szefowi rządu Izraela, Benjaminowi Netanjahu. Uczestnicy demonstracji domagali się jego dymisji oraz nowych wyborów parlamentarnych. "Nie poddamy się!", "Rząd zła!" - skandowali demonstranci w Tel Awiwie, podczas przemarszu przez centrum miasta.
2024-01-07, 03:27
W ubiegłym roku miały miejsce masowe protesty w Izraelu przeciwko kontrowersyjnej reformie sądownictwa, którą chciał przeprowadzić rząd Netanjahu. Po krwawym ataku Hamasu na Izrael na początku października i rozpoczęciu izraelskiej ofensywy w Gazie antyrządowe protesty ustały.
Krewni ofiar ataku
W sobotnich demonstracjach wzięli także udział krewni ofiar ataku Hamasu z 7 października oraz mieszkańcy regionów przygranicznych ze Strefą Gazy i Libanem, którzy musieli opuścić swe domy.
Tymczasem Benjamin Netanjahu zapowiedział w sobotę wieczorem, że wojna w Gazie będzie kontynuowana "do osiągnięcia wszystkich celów", czyli "zniszczenia Hamasu, powrotu zakładników i zapewnienia, że w przyszłości Gaza nie będzie stanowiła już zagrożenia dla Izraela".
- Hamas wykorzystuje dzieci na froncie. Dowody na to ujawniła armia Izraela
- Media: rząd Izraela chce przesiedlać mieszkańców Strefy Gazy. M.in. do Arabii Saudyjskiej
PAP/IAR/jb
REKLAMA