Królewska korespondentka dla Polskiego Radia: mimo choroby król Karol wypełnia obowiązki konstytucyjne
- Król jest chory, ale nadal wypełnia wszystkie obowiązki konstytucyjne - powiedziała Polskiemu Radiu Emily Nash, królewska korespondentka magazynu "Hello". Jej zdaniem to dobry znak.
2024-02-06, 16:45
Karol III cierpi na nowotwór. Rozpoczął już leczenie. Dwór poinformował, że monarcha zrezygnuje na razie ze swoich publicznych zobowiązań. Ale te najważniejsze się nie zmienią.
- Na dworze to król wciąż będzie najbardziej zaangażowany w obowiązki konstytucyjne. To jego rola - podkreśliła Emily Nash. Jak powiedziała, bez oficjalnej zgody nikt nie może go zastąpić, a dzieje się to, jeśli jest na przykład ubezwłasnowolniony albo znajduje się za granicą.
Rola króla jest symboliczna. Monarcha panuje, ale nie rządzi. Co nie zmienia jednak faktu, że ustawy w Królestwie nie stają się prawem, dopóki nie otrzymają "royal assent", królewskiej pieczęci. Pieczęć tę nadal przykładać będzie Karol III.
"Może wykonywać swoją najważniejszą pracę"
Ekspertka podkreśla wagę faktu, że dwór nie zdecydował się na skorzystanie z pomocy doradców stanu - czwórki ludzi, którzy pod nieobecność monarchy wykonują część jego obowiązków. - To wysyła sygnał, że monarcha czuje się na tyle dobrze, iż może wykonywać swoją najważniejszą pracę - podkreśliła rozmówczyni Polskiego Radia.
REKLAMA
Stanowisko to powstało w 1937 roku, na podstawie ustawy o regencji. Obecnie doradcami stanu są: książę Walii Wilhelm, książę Sussexu Henryk, książę Yorku Andrzej i księżniczka Beatrycze.
Pod koniec swego panowania, w roku 2022, Elżbieta II nie była w stanie przyjechać do Izby Lordów na otwarcie parlamentu. Monarcha wygłasza wówczas mowę tronową. Wtedy w tym konstytucyjnym obowiązku zastępował ją Karol, ówczesny książę Walii, następca tronu - właśnie jako doradca stanu.
Posłuchaj
- Król Karol III ma raka. Brytyjski premier: choroba wykryta we wczesnym stadium
- Król Karol III trafił do szpitala. Ten zabieg każdego roku przechodzi tysiące mężczyzn
- Król Karol poważnie chory. Życzenia powrotu do zdrowia płyną z całego świata
IAR/Adam Dąbrowski/nt
REKLAMA
REKLAMA