Papież Franciszek złoży w sobotę wizytę w Sarajewie. "Niech pokój będzie z wami"

Papież Franciszek odwiedzi stolicę Bośni i Hercegowiny 20 lat po zakończeniu wojny w tym kraju, najbardziej krwawego konfliktu w Europie od II wojny światowej, w którym zginęło prawie 200 tysięcy ludzi.

2015-06-05, 15:33

Papież Franciszek złoży w sobotę wizytę w Sarajewie. "Niech pokój będzie z wami"

Hasłem tej 8. zagranicznej pielgrzymki od początku pontyfikatu są słowa: "Niech pokój będzie z wami". W specjalnym przesłaniu do mieszkańców republiki wyemitowanym tuż przed pielgrzymką Franciszek powiedział: "Jadę do was jako brat- wysłannik pokoju". Podkreślił, że chce zachęcić wszystkich do pokojowej koegzystencji.

Powiązany Artykuł

Watykaniści zauważają, że ta kolejna podróż papieża wskazuje najdobitniej priorytety jego pontyfikatu. Bośnia jest kolejnym, po Albanii, Filipinach, Sri Lance, "zranionym" krajem, do którego jedzie. Franciszek przybędzie do Sarajewa w sobotni poranek. Oficjalna ceremonia powitania odbędzie się w Pałacu Prezydenckim, po której papież spotka się najwyższymi władzami, czyli prezydium republiki i wygłosi do nich przemówienie.

Papieska msza

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Przed południem na stołecznym stadionie Kosevo rozpocznie się papieska msza. Oczekuje się przybycia kilkudziesięciu tysięcy osób, także z Chorwacji. W czasie wizyty Franciszek zobaczy w parkach groby mieszkańców Sarajewa, bo to właśnie tam byli chowani w latach oblężenia miasta.

Po południu w katedrze papież spotka się z przedstawicielami duchowieństwa, a następnie z delegacjami różnych religii i wyznań. Kolejny punkt to wizyta Franciszka w diecezjalnym ośrodku młodzieżowym imienia Jana Pawła II. Tam papież wygłosi przemówienie do młodych mieszkańców Bośni i Hercegowiny. Wieczorem powróci do Rzymu.

Wspomnienia wojny

W komentarzach przed wizytą podkreśla się, że papież zobaczy Sarajewo nadal poważnie naznaczone społecznymi konsekwencjami wojny, a jednocześnie kraj zmagający się z różnymi aspektami kryzysu; gospodarczego i własnej tożsamości, dotknięty przez spory religijne i niepokojący fenomen szerzenia się islamskiego fundamentalizmu. To z Bośni wywodzi się wielu ekstremistów, którzy przyłączają się do szeregów bojowników Państwa Islamskiego w Iraku i Syrii.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Katolików jest w Bośni obecnie 430 tysięcy, czyli o połowę mniej niż przed wojną w latach 90.Podzielone konfliktami etniczno-religijnymi Sarajewo, podzielony kraj - tak opisywana jest Bośnia i Hercegowina, czekająca na papieża Franciszka. Przedstawiciele tamtejszego Kościoła podkreślają zaś, że wciąż do uleczenia jest bardzo wiele powojennych ran, a proces pojednania wymaga dalszych wysiłków.

Katolicy, prawosławni, muzułmanie żyją niemal w osobnych, zamkniętych światach, w których nie brakuje zarzewi sporów. Papieska wizyta przypada na miesiąc przed 20. rocznicą największej powojennej tragedii w Europie, czyli masakry tysięcy muzułmanów w Srebrenicy, zamordowanych z rąk Serbów niemal na oczach stacjonujących w pobliżu sił pokojowych ONZ.

Trudne zadanie

Zadanie, jakie stoi przed papieżem z Argentyny, określa się zatem jako wyjątkowo trudne; będzie musiał odnieść się w swych wystąpieniach do smutnych kart z niedalekiej przeszłości i konfliktów, sporów i podziałów, charakteryzujących obecnie życie kraju. Pojedzie, w zgodnej opinii watykanistów, z mocnym przesłaniem pojednania, zgody i pokoju, które szczególnie mocno zabrzmi w zniszczonym przez 20 laty i żyjącym wtedy w stanie oblężenia Sarajewie.

Właśnie wtedy, we wrześniu 1994 roku, miasto miał odwiedzić Jan Paweł II, ale jego podróż została odwołana w ostatniej chwili z powodów bezpieczeństwa, którego nikt nie mógł wtedy papieżowi zapewnić. Dziennikarze, którzy mieli mu towarzyszyć, musieli wyposażyć się w hełmy i kamizelki kuloodporne.

REKLAMA

pp/PAP



Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej