Badania genetyczne potwierdziły: uczeń jest ojcem dziecka nauczycielki

W październiku 2013 roku kaliska prokuratura postawiła 36-letniej kobiecie zarzut obcowania płciowego z osobą małoletnią, poniżej 15. roku życia. Za taki czyn grozi kara do 12 lat więzienia.
W trakcie przesłuchania kobieta nie zaprzeczyła zarzucanym jej czynom. Uczeń także przyznał, że to on jest ojcem dziecka. Prokurator prowadzący postępowanie zarządził jednak przeprowadzenie badania genetycznego w celu dodatkowej weryfikacji ustaleń. Pobrany od podejrzanej, nastolatka i dziecka materiał został przebadany przez specjalistów z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
"Jak to się mogło stać" - reportaż Katarzyny Błaszczyk i Jana Kasi (radiowa Jedynka)>>>
Prokuratura zamierza jeszcze przesłuchać osoby z otoczenia ucznia i nauczycielki. Po tym możliwe będzie zamknięcie śledztwa. Jak poinformował zastępca Prokuratora Okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim Janusz Walczak, zebrany dotychczas materiał dowodowy wskazuje, iż śledztwo zostanie zakończone skierowaniem do sądu aktu oskarżenia.
Śledztwo zostało wszczęte 11 października 2013 roku, po tym, jak o nauczycielce, jej związku z uczniem i urodzonym kilka tygodni wcześniej dziecku napisała lokalna prasa.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk