Rosyjski Sąd Najwyższy nakazał uwolnienie Płatona Lebiediewa
Pod koniec grudnia Michaił Chodorkowski został ułaskawiony na mocy prezydenckiej amnestii i opuścił łagier w Karelii. Już wówczas pojawiały się doniesienia o możliwości wyjścia z niego jego partnera biznesowego Płatona Lebiediewa.
2014-01-23, 11:57
Posłuchaj
Prezydium Sądu Najwyższego Federacji Rosyjskiej w trybie nadzorczym rozpatruje wyroki wydane w obu procesach Chodorkowskiego i Lebiediewa. O obniżenie kary obu biznesmenom wystąpiła Prokuratura Generalna. Jej zdaniem po zmianach w kodeksie karnym w 2012 roku możliwa jest zmiana kwalifikacji jednego z czynów zarzucanych Chodorkowskiemu i Lebiediewowi.
Prezydium podtrzymało też orzeczony przez sąd niższej instancji w stosunku do Michaiła Chodorkowskiego i Płatona Lebiediewa nakaz zwrócenia państwu sumy podatków niezapłaconych przez koncern Jukos. Chodzi o 17 mld rubli, czyli ok. 500 mln USD.
Nieuchylania orzeczenia dotyczącego niezapłaconych podatków zażądała rosyjska Prokuratura Generalna. Chodorkowski, który po wyjściu na wolność w grudniu 2013 roku wyjechał do Niemiec, uzależniał swój ewentualny powrót do Rosji od wycofania tego roszczenia.
Oczekuje się, że Lebiediew wyjdzie na wolność jeszcze w czwartek lub najpóźniej w piątek. Nie uczestniczy on w postępowaniu przed Sądem Najwyższym. Chodorkowski jest już na wolności od 20 grudnia - został ułaskawiony przez prezydenta Rosji Władimira Putina.
REKLAMA
"Nie jestem ostatnim więźniem politycznym w Rosji"
Chodorkowski w pierwszym wywiadzie: nie interesują mnie pieniądze Jukosu>>>
Michaił Chodorkowski opowiadał, jak w więzieniu został napadnięty przez jednego z więźniów (23.12.2013) / (CNN Newsource/x-news)
Ułaskawienie Chodorkowskiego
Były szef Jukosu Michaił Chodorkowski został ułaskawiony pod koniec grudnia 2013 roku i opuścił kolonię karną w Karelii przy granicy z Finlandią. Natychmiast po wyjściu z więzienia wyjechał do Berlina. Prezydent Rosji Władimir Putin decyzje o ułaskawieniu byłego szefa koncernu Jukos tłumaczył "względami humanitarnymi". Oświadczył, że Chodorkowski sam zwrócił się do niego o zastosowanie aktu łaski, a prośbę uzasadnił chorobą matki.
REKLAMA
Skazani na łagier
Chodorkowski i Lebiediew byli sądzeni w dwóch procesach - w 2005 i 2010 roku. Zostali skazani za domniemane przestępstwa gospodarcze, w tym pranie brudnych pieniędzy
Pierwotnie byli skazani na 13 lat łagru, jednak w grudniu 2012 roku Prezydium Moskiewskiego Sądu Miejskiego skróciło im kary o dwa lata. W sierpniu 2013 roku Sąd Najwyższy złagodził im wyroki jeszcze o dwa miesiące.
Chodorkowski miał wyjść na wolność w sierpniu 2014 roku. Lebiediew miał opuścić kolonię karną w maju 2014 roku.
pp/IAR/PAP
REKLAMA