Pobity na Majdanie skarży się do Strasburga
To pierwsza tego typu sprawa. Igor Sirenko twierdzi, że ukraińska milicja brutalnie go pobiła i bezprawnie zatrzymała. Swoich praw chce dochodzić przed Europejskim Trybunał Praw Człowieka.
2014-02-03, 22:07
Posłuchaj
Pierwszy sukces Igor Sirenklo ma za sobą! Europejski Trybunał Praw Człowieka postanowił rozpatrzyć jego skargę. Władze Ukrainy mają teraz cztery tygodnie na  przesłanie swoich uwag dotyczących oskarżenia.    
 Sirenko twierdzi, że 29 listopada  podczas akcji protestacyjnej w centrum Kijowa, został pobity przez  specjalne jednostki milicji, a następnie bezprawnie zatrzymany. Skarży  władze Ukrainy o naruszenie czterech artykułów Europejskiej Konwencji:  zakazu nieludzkiego i poniżającego traktowania, prawa do bezpieczeństwa,  wolności zgromadzeń oraz prawa do możliwości skutecznego odwołania.    
 Trybunał  zastosował wobec złożonej skargi specjalną procedurę pozwalającą  nadania biegu postępowaniu, poza kolejnością. Ukraina ma ustosunkować  się do postawionych zarzutów do końca lutego.   
 Jest to pierwsza skarga złożona przez osobę poszkodowaną podczas pacyfikowania demonstracji w Kijowie.
Milicja rozpędziła Majdan. Zatrzymania, ranni >>>
Ukraińska opozycja twierdzi, że w czasie trwających od 21 listopada protestów ucierpiało 1739 osób. W tym: 1400 osób zostało rannych, 300 zatrzymanych. 35 osób uznaje się za zaginione. Protestujący przekonują, że ofiarą działań organów ścigania i współpracujących z nimi bandytów może być każdy Ukrainiec.
Protesty na Ukrainie - zobacz serwis specjalny >>>
IAR/asop