Brooks: nie wiedziałam, że włamania do poczty głosowej to przestępstwo
Była redaktor naczelna skompromitowanej i zamkniętej brytyjskiej gazety "News Of The World" broni się przed londyńskim sądem w procesie siedmiorga redaktorów, dziennikarzy i współpracowników tabloida.
2014-02-25, 18:31
Posłuchaj
Rebekah Brooks to była dyrektor brytyjskiej gałęzi koncernu prasowego Ruperta Murdocha, a wcześniej redaktor naczelna "News Of The World" i największego dziennika na Wyspach, "The Sun".
W sądzie zeznała jednak, że nie miała pojęcia, jaką drogą jej gazety zdobywały najbardziej intymne informacje o celebrytach i innych interesujących je osobach. Twierdzi, że nikt nigdy nie prosił ją o pozwolenie na hakerskie praktyki, ani nie informował, za co jej gazeta płaciła ponad 90 tysięcy funtów rocznie prywatnemu detektywowi - specjaliście od włamań do poczty głosowej. Jak zeznawała podczas procesu, nie zdawała sobie nawet nawet sprawy z tego, że było to nielegalne.
Brooks broni się przed czterema zarzutami: o nadużycia dziennikarskie, korupcję i ukrywanie dowodów przed wymiarem sprawiedliwości. Z piątego zarzutu została już oczyszczona. Ale nawet jeśli zdoła się oczyścić z pozostałych, została już i tak boleśnie ukarana utratą swej pozycji i ujawnieniem na sali sądowej osobistych sekretów - romansów i zawodów miłosnych, rozwodu i walki z bezpłodnością. Sąd rozgrzebał metodycznie jej prywatne życie dokładnie tak, jak zrobiłyby to bez skrupułów jej gazety.
mc
REKLAMA
REKLAMA