"Szykowano atak na polską ambasadę w Kijowie"
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy twierdzi, że zatrzymała zwerbowanego przez rosyjską FSB profesora jednej ze stołecznych wyższych uczelni i miał on przygotowywać zamach na polską ambasadę w Kijowie.
2014-06-25, 14:57
Posłuchaj
Kryzys na Ukrainie - serwis specjalny >>>
59-letni mężczyzna o pseudonimie ”Profesor” został zwerbowany przez rosyjską Federalną Służbę Bezpieczeństwa w 2005 roku. Był on tak zwanym „śpiącym agentem”, który działa od zadania do zadania. Jednym z ostatnich poleceń miało być przecięcie kabli dostarczających prąd do Centralnej Komisji Wyborczej. Nie udało się tego zrobić.
Kolejnym zadaniem ”Profesora” miał być atak za pomocą rakiet świetlnych i fajerwerków na polską ambasadę w Kijowie. Miał za to dostać 3 tysiące euro. Mężczyźni atakujący ambasadę mieli mieć symbolikę radykalnej organizacji Prawy Sektor, która była bardzo aktywna na Majdanie. Do zamachu miałoby dojść 28 czerwca, w najbliższą sobotę, w czasie, gdy na Ukrainie obchodzony jest dzień konstytucji.
IAR/agkm
REKLAMA
REKLAMA