Miller: "SLD Lewica Razem" scali ludzi o lewicowych poglądach

2014-08-30, 23:15

Miller: "SLD Lewica Razem" scali ludzi o lewicowych poglądach
Przewodniczący SLD Leszek Miller podczas posiedzenia Rady Krajowej i Zarządu Krajowego Sojuszu Lewicy Demokratycznej poświęconego nadchodzącym wyborom samorządowym. Foto: PAP/Grzegorz Michałowski

Szef SLD Leszek Miller uważa, że dzięki formule "SLD Lewica Razem" w jesiennych wyborach samorządowych mogą startować ludzie mający lewicowe poglądy, jak i ci, którzy pobłądzili i opuścili kiedyś SLD, by teraz wrócić. W sobotę w Łodzi odbyło się posiedzenie Rady Krajowej SLD.

Posłuchaj

Lider SLD, Leszek Miller już teraz pogratulował Donaldowi Tuskowi - w związku z jego kandydaturą na stanowisko szefa Rady Europejskiej (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Przewodniczący SLD zaznaczył, że Rada Krajowa partii podjęła decyzję o oddaniu połowy miejsc w formule SLD Lewica Razem sojusznikom i partnerom. - Nigdy w naszej historii nie podejmowaliśmy takiej decyzji. Naszym celem jest przekazanie sygnału, że każdy, kto akceptuje platformę programową kongresu lewicy polskiej z ub. roku, czyli dokument definiujący pojęcie lewicowości, ale również każdy, kto uważa się za człowieka lewicy, może wziąć udział w projekcie SLD Lewica Razem - dodał.

"Człowiek ma prawo do błędu"

Zdaniem szefa SLD formuła spotkała się z dużym zainteresowaniem. - Chęć współpracy deklarują osoby, które nigdy nie miały do czynienia z SLD, ale także dawni członkowie partii, którzy "pobłądzili" i po latach wracają do jej szeregów, jak np. obecny na posiedzeniu poseł Witold Klepacz. Człowiek ma prawo do błędu, a ja sam jestem tego przykładem - zaznaczył Miller.

Klepacz to kolejny poseł, który w ostatnich dniach zdecydował się opuścić Twój Ruch i przejść do SLD. W tym tygodniu ogłosili to również Maciej Banaszak i Krzysztof Kłosowski.

<<<Twój Ruch traci kolejnego posła. Witold Klepacz wraca do SLD>>>

Przewodniczący SLD zapowiedział także, że za tydzień na Stadionie Narodowym w Warszawie odbędzie się spotkanie sygnatariuszy porozumienia SLD Lewica Razem. Jak poinformował sekretarz generalny SLD Krzysztof Gawkowski, swój udział w projekcie dot. jesiennych wyborów samorządowych potwierdziły m.in. Unia Pracy i Krajowa Partia Emerytów i Rencistów, a także 34 organizacje społeczne, związkowe, stowarzyszenia i fundacje. Kolejnych 10 organizacji podpisze porozumienie w przyszłym tygodniu.

"SLD jest potęgą w samorządach lokalnych"

Według Millera spotkanie sygnatariuszy stanie się "imponującym potwierdzeniem, że lewica w Polsce może skupić się wokół ważnego celu, wokół SLD i odegrać w kampanii wyborczej do samorządów lokalnych bardzo istotną rolę".

Jego zdaniem, SLD jest "potęgą w samorządach lokalnych", o czym świadczy fakt, że z tej partii wywodzi się 5,3 tys. radnych, 23 prezydentów ważnych miast, wielu wójtów i burmistrzów. "To nasz wielki kapitał, który musimy pomnożyć, także w trudnych warunkach nowej ordynacji wyborczej, bo w miastach nie będących na prawach powiatu będziemy wybierać w okręgach jednomandatowych" - podkreślił.

"Umowy śmieciowe wielkim problemem"

Miller zaznaczył, że program gospodarczy i społeczny SLD zakłada poparcie działań wprowadzających polską gospodarkę na co najmniej 5 proc. wzrost PKB. - Tylko wtedy można przeznaczać więcej na cele społeczne i niwelować poważny dystans dzielących Polskę od państw Europy Zachodniej - dodał.

Wśród największych problemów społecznych, wskazywanych przez radę SLD, znalazły się tzw. umowy śmieciowe. - Nie chcemy likwidować wszystkich umów na czas określony, ale uważamy, że trzeba ograniczyć ich długość do 24 miesięcy i wprowadzić gwarancje, by dawały one pracownikom uprawnienia emerytalne i inne przywileje - mówił Miller.

SLD będzie też orędownikiem wprowadzenia płacy minimalnej godzinowej. Jako przykład takiego rozwiązania Miller podał socjaldemokratów niemieckich, którzy "wymusili na rządzie wprowadzenie obowiązującej stawki minimalnej 8,5 euro za godzinę".

Przewodniczący SLD skrytykował także politykę emerytalną obecnego rządu. Zapowiedział, że jeśli w następnej kadencji sejmu SLD będzie współrządzić Polską, to "wycofanie się z wydłużenia wieku emerytalnego będzie podstawowym postulatem, który znajdzie się w rozmowach koalicyjnych. Nie wiek, a staż pracy powinien być wyznacznikiem przechodzenia na emeryturę" - dodał.

Trela kandydatem na prezydenta Łodzi

W czasie spotkania z dziennikarzami poseł Dariusz Joński poinformował także, że kandydatem na prezydenta Łodzi z ramienia SLD będzie Tomasz Trela. W łódzkim komitecie wyborczym partii znajdą się również przedstawiciele Twojego Ruchu.

SLD wiele tygodni rozmawiało o wystawieniu wspólnych list w jesiennych wyborach z TR. Ostatecznie na szczeblu krajowym oba ugrupowania wystąpią oddzielnie, TR pod własnym szyldem.

Wybory samorządowe odbędą się 16 listopada.

IAR,PAP,kh

Polecane

Wróć do strony głównej