Premier Ewa Kopacz z wizytą u kanclerz Niemiec

Polityka klimatyczno-energetyczna, kwestie bezpieczeństwa w związku z sytuacją na Ukrainie, bieżące sprawy Unii Europejskiej i stosunki Polski z Niemcami, także gospodarcze - to główne tematy czwartkowego spotkania polityków w Berlinie.

2014-10-09, 12:11

Premier Ewa Kopacz z wizytą u kanclerz Niemiec
Ewa Kopacz podczas powitania na lotnisku w Berlinie. Foto: PAP/Radek Pietruszka

Priorytetem Polski jest dobre przygotowanie się do najbliższego szczytu Rady Europejskiej, który odbędzie się 23-24 października i ma uzgodnić nowy cel redukcji emisji CO2 w Unii Europejskiej po 2020 r. Polska oraz Niemcy i Francja mają dość odmienne stanowiska odnośnie do tego, jak ambitne powinny być cele walki z ociepleniem klimatu.

- Polska nie zgodzi się na nowe obciążenia w sprawie redukcji emisji - zadeklarował minister ds. europejskich Rafał Trzaskowski. Jak dodał, polski rząd dąży do unijnego porozumienia w tej kwestii, ale bez zadowalającej propozycji dla Polski, której nie stać na to, żeby w obecnej chwili brać na swoje barki dodatkowe obciążenia dotyczące nowego pakietu klimatycznego proponowanego przez Komisję Europejską, kompromisu na najbliższym szczycie UE nie będzie. - Z naszych wstępnych rozmów wygląda na to, że zarówno Niemcy jak i Francuzi chcą wziąć pod uwagę stanowisko Polski - zaznaczył minister.

W rozmowach powinien pojawić się także temat unii energetycznej, pomysłów, jak pobudzić unijną gospodarkę oraz stosunków dwustronnych.

Ze stolicy Niemiec Kopacz uda się do Paryża na rozmowy z prezydentem Francois Hollande'em, gdzie poruszy podobne zagadnienia.
Wygłaszając w Sejmie expose, Kopacz zadeklarowała, że rząd nie zgodzi się na dodatkowe koszty polityki klimatycznej UE, w tym podwyżki cen energii. Podkreślała też, że najnowsze propozycje dla polskiego węgla pozwolą zyskać czas na uczynienie tej branży konkurencyjną. Dzień później ponownie zapewniła, że Polska twardo będzie prezentować swe stanowisko w kwestii redukcji emisji CO2 w UE i nie wykluczyła weta.
Na 23-24 października zaplanowano w Brukseli szczyt UE, który ma uzgodnić nowy cel redukcji emisji CO2 w Unii Europejskiej po 2020 r. Komisja Europejska zaproponowała na początku roku 40-proc. cel redukcji emisji CO2 w ramach projektu polityki energetycznej i klimatycznej UE do 2030. Zaproponowała też ogólnoeuropejski cel udziału energii ze źródeł odnawialnych na poziomie 27 proc.

REKLAMA

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

PAP, fc

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej