Rosja wydaliła współpracownika ambasady Niemiec
W ministerstwie nie wiążą informacji opublikowanej w niemieckich mediach z zaplanowaną na wtorek wizytą w Moskwie szefa niemieckiej dyplomacji Franka-Waltera Steinmeiera - napisała agencja TASS, cytując komunikat rosyjskiego MSZ.
2014-11-17, 13:17
Posłuchaj
MSZ Rosji potwierdziło w poniedziałek w komunikacie, że wydalono współpracownika niemieckiej ambasady w Moskwie w odpowiedzi na "nieprzyjazne działania niemieckich władz wobec pracownika jednego z rosyjskich przedstawicielstw dyplomatycznych" w Niemczech.
W sobotę tygodnik "Der Spiegel" napisał, powołując się na źródło w niemieckim MSZ, że "współpracownik ambasady niemieckiej w Moskwie opuściła ten kraj z powodu działań w ramach retorsji ze strony władz rosyjskich". Według tygodnika ten krok władz rosyjskich jest odpowiedzią na wyproszenie z Niemiec rosyjskiego dyplomaty - pracownika konsulatu generalnego w Bonn.
Wcześniej z Rosji zostało wydalonych czterech polskich dyplomatów. Wydalenie było retorsją na podobne działania Warszawy. - Strona rosyjska podjęła adekwatne kroki i kilku polskich dyplomatów opuściło terytorium naszego kraju - oświadczył rzecznik rosyjskiego MSZ Aleksandr Łukaszewicz.
Jak przypominają rosyjskie media, w ciągu ostatnich dziesięciu lat doszło do 25 podobnych przypadków. Moskwę opuszczali dyplomaci reprezentujący: Niemcy, Kanadę, Estonię, USA, Izrael, Hiszpanię, Wielką Brytanię, Rumunię, Litwę i kilka innych państw. W przypadku Polski, wśród czterech wydalonych dyplomatów, trzech reprezentowało attachat wojskowy a jeden wydział polityczny.
IAR/PAP/agkm
REKLAMA