Protest górników wywoła lawinę strajków w całej Polsce?

2015-01-16, 20:21

Protest górników wywoła lawinę strajków w całej Polsce?
Górnicy z likwidowanych kopalni twierdzą, że protestują, by bronić swoich miejsc pracy. Foto: PAP/Andrzej Grygiel

Kolejne kopalnie przyłączają się do protestu przeciwko rządowemu programowi restrukturyzacji Kompanii Węglowej. Z zapowiedzi szefa "Solidarności" Piotra Dudy wynika, że może być to początek szerszej akcji. Związek ogłosił bowiem ogólnopolskie pogotowie strajkowe.

- To, co się będzie działo w kraju i to, co się stanie negatywnego za to bierze odpowiedzialność pani premier, rząd pani premier i koalicja PO-PSL - oświadczył Piotr Duda.

Na razie akcja związku ogranicza się do oflagowania wszystkich organizacji związkowych. Działacze dostali jednak polecenie przygotowania się do protestów. Przewodniczący "Solidarności" nie chciał zdradzić, jak będą one przebiegać. - Scenariusz jest przygotowany - powiedział tylko. - To, co tutaj dzisiaj przygotowujemy, ten scenariusz, jest w jakimś stopniu elementem zaskoczenia nie dla społeczeństwa, bo społeczeństwo jest po naszej stronie, ale dla rządzących, bo to oni ponoszą winę po tym nocnym skandalu - dodał.

Związek chce, by ich działania nie ograniczyły się do Śląska. - Węgiel brunatny, energetyka, służba zdrowia, wszyscy ogłaszają pogotowie strajkowe, cała polska Solidarność - podkreślił Duda.

(źródło: TVN24/x-news)

Po raz kolejny powiedział, ze prace nad rządowymi propozycjami są doskonałym przykładem na złamanie zasad. Chodzi przede wszystkim o to, że projekt nie był konsultowany ze stroną społeczną. - Chcę przypomnieć, że żyjemy w gospodarce społeczno-rynkowej opartej na swobodzie działalności gospodarczej, ale także na dialogu trójstronnym i solidarności. I tego dialogu nie ma. I my się naprawdę zastanawiamy nad decyzją, zerwaniem rozmów z rządem, jeżeli chodzi o radę dialogu społecznego, bo miało takie spotkanie się odbyć. I o tym będziemy rozmawiać we wtorek z pozostałymi związkami zawodowymi - podkreślił.

Także Prawo i Sprawiedliwość twierdzi, że rząd nie konsultując ze związkami zawodowymi swoich propozycji złamał prawo. Wiceszefowa partii Beata Szydło zapowiedziała zaskarżenie nowej ustawy do Trybunału Konstytucyjnego.

Nowe prawo zostało przegłosowane w nocy z czwartku na piątek. Rząd przekonuje, że uchroni ono Kompanię Węglową przed upadłością. Zapewnia, że ma opracowany program osłonowy dla górników. - Uzyskaliśmy narzędzie, które pozwoli uratować miejsca pracy w polskim górnictwie, właśnie tam na Śląsku i w Małopolsce. Jestem przekonana, że to jest dobra wiadomość - przekonywała po głosowaniu premier Ewa Kopacz.

Górników to nie uspokoiło. Do strajku przyłączyły się kolejne kopalnie należące do Katowickiego Holdingu Węglowego. W kopalniach "Wieczorek", "Wujek-Śląsk" i "Murcki-Staszic" strajkuje ponad 100 górników.  Oprócz tego protest trwa we wszystkich kopalniach Kompanii Węglowej oraz w Zakładach Górniczych "Sobieski" w Jaworznie i "Janina" w Libiążu, które w czwartek dołączyły do akcji. Trwa również akcja protestacyjna w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Według "Solidarności", pod ziemią protestuje 1,3 tys. pracowników i kilka tysięcy na powierzchni. W sumie na Śląsku i w małopolskiej kopalni w Brzeszczach strajkuje 3800 osób - informuje Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego

IAR/PAP/asop

Polecane

Wróć do strony głównej