Grzywna bądź więzienie za selfie zrobione w lokalu wyborczym

Brytyjska komisja wyborcza zaapelowała do obywateli, by nie robili sobie zdjęć z urną wyborczą. Przypomniano, że za opublikowanie takiej fotografii w internecie grozi surowa kara.

2015-05-07, 15:30

Grzywna bądź więzienie za selfie zrobione w lokalu wyborczym
Lokal wyborczy w Oxfordzie. Foto: PAP/EPA/ANDY RAIN

Posłuchaj

Wybory w Wielkiej Brytanii. Relacja Grzegorza Drymera z Londynu (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Robienie zdjęć w lokalach wyborczych jest sprzeczne z brytyjskim prawem, które bardzo chroni zasadę tajności głosowania. Za opublikowanie selfie z kartą wyborczą w ręku w serwisie społecznościowym grozi wysoka grzywna lub pół roku pozbawienia wolności.

Brytyjska komisja wyborcza poinformowała, że osoby odpowiedzialne za nadzorowanie przebiegu głosowania zostały przeszkolone i są świadome zagrożenia, jakie niosą ze sobą współczesne telefony komórkowe z dobrymi aparatami fotograficznymi.

Jednocześnie komisja wskazała, że jeśli ktoś chce sobie zrobić "wyborcze selfie", może się sfotografować przed lokalem wyborczym, przed lub po oddaniu głosu.

Wybory w Wielkiej Brytanii

O godz. 7 rano czasu lokalnego w Wielkiej Brytanii rozpoczęły się wybory parlamentarne, które - według sondaży - nie dadzą żadnej z partii większości w Izbie Gmin. Głosowanie zakończy się o godz. 22 i niedługo potem należy spodziewać się pierwszych cząstkowych wyników.

Uprawnionych do oddania głosu jest 48 mln Brytyjczyków. Z badań opinii publicznej wynika, że frekwencja wyniesie od 65 do 70 proc. Nad przebiegiem wyborów czuwa ok. 3,5 tys. osób.



x-news.pl, CNN

W przedwyborczych analizach brytyjskie media podkreślały, że przyszły gabinet stworzy lider tej partii, której uda się w Izbie Gmin zebrać największe poparcie. Nie musi to być przywódca ugrupowania, które zdobędzie największą liczbę mandatów. Brany jest też pod uwagę scenariusz rządu mniejszościowego. Nowy parlament zbierze się po raz pierwszy 18 maja.

W Wielkiej Brytanii obowiązuje większościowa ordynacja wyborcza, która faworyzuje duże partie. W związku z tym od czasu II wojny światowej do roku 2010 w kraju nie było rządu koalicyjnego. Zjednoczone Królestwo dzieli się na 650 okręgów wyborczych, z każdego z nich wybierany jest tylko jeden przedstawiciel. Wyborcy głosują na daną osobę, ponieważ w kraju nie obowiązują listy partyjne. Aby uzyskać większość umożliwiającą samodzielne rządzenie, należy zdobyć 326 miejsc w parlamencie.

PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej