Politycy zaskoczeni inicjatywą PiS ws. referendum. "Czysta gra polityczna"

Kandydatka PiS na premiera chce, by we wrześniowym referendum pojawiły się dodatkowe pytania: o wiek emerytalny, sześciolatki w szkołach i prywatyzację lasów. Beata Szydło zapowiedziała pilne złożenie wniosku w tej sprawie - być może trafi do Sejmu już w poniedziałek.

2015-06-28, 13:29

Politycy zaskoczeni inicjatywą PiS ws. referendum. "Czysta gra polityczna"

Posłuchaj

Iwona Śledzińska-Katarasińska z PO podziela pogląd pani premier, że pomysł jest "mało wiarygodny" (IAR)
+
Dodaj do playlisty

<<<Beata Szydło: rozszerzmy wrześniowe referendum>>>

Inicjatywa zaskoczyła polityków. Ewa Kopacz jest sceptyczna, najpierw chce ten wniosek zobaczyć. Iwona Śledzińska-Katarasińska z PO podziela pogląd pani premier, że pomysł jest mało wiarygodny. W rozmowie z dziennikarzami z przekąsem zaproponowała kolejne pytania: czy chcesz zarabiać dwa razy tyle, czy chcesz pracować dwa dni w tygodniu i czy chcesz, by Polska była piękna, szczęśliwa i bogata.

W podobny sposób skomentowała plan przeprowadzenia referendum w Grecji: "to tak jak zapytać Greków, czy mają oddawać długi. To oczywiście każdy powie: a po co" - przewiduje posłanka Platformy.

Gra polityczna?

Tomasz Nałęcz z Kancelarii Prezydenta jest przekonany, że w pomyśle referendalnym PiS nie chodzi o wolę wyborców a o czystą grę polityczną. W rozmowie z IAR porównał Prawo i Sprawiedliwość do kukułki, która "zobaczyła w gnieździe jaja zapowiadające dobre pisklęta, więc postanowiła podrzucić swoje".

REKLAMA

Jacek Sasin z Prawa i Sprawiedliwości broni inicjatywy Beaty Szydło. W jego przekonaniu, poszerzone referendum wreszcie dałoby wyborcom możliwość wypowiedzenia się w kwestiach naprawdę ważnych dla społeczeństwa a nie "wydumanych".

TVN24/x-news

6 września odbędzie się referendum, w którym Polacy - zgodnie z inicjatywą prezydenta Bronisława Komorowskiego - odpowiadać mają na trzy pytania: czy są "za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu"; czy są "za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa" i czy są "za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika".

IAR,kh

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej