Tydzień od zamachów w Paryżu. "Nawet się nie boimy"
Zapalone znicze, kwiaty i plakaty z hasłami "Nawet się nie boimy" - tak tydzień po zamachach wygląda Plac Republiki w Paryżu. Położony niedaleko sali koncertowej Bataclan i kawiarni "Le Petit Cambodge", gdzie dokonano zamachów, plac ten stał się symbolicznym miejscem pamięci - relacjonuje z Paryża korespondentka Polskiego Radia Magdalena Skajewska.
2015-11-20, 06:45
Posłuchaj
Tydzień od zamachów w Paryżu. Relacja Magdaleny Skajewskiej (IAR)
Dodaj do playlisty
To były najpoważniejsze zamachy terrorystyczne w powojennej historii Francji. Dokładnie tydzień temu w centrum Paryża grupa dżihadystów przeprowadziła serię ataków. Zginęło 129 osób, a ponad 400 zostało rannych. Te tragiczne wydarzenia na długo pozostaną w pamięci Francuzów.
Młodzież, która gromadzi się na spontanicznych zgromadzeniach na Placu Republiki podkreśla , że nie da się zastraszyć, będzie dalej chodzić do restauracji, kawiarni i na koncerty - opowiada Magdalena Skajewska i dodaje, że każdy wciąż przeżywa to, co się stało:
mr
REKLAMA
REKLAMA