Atak w Mali. Dariusz Rosiak: problemy zaczęły się wraz z upadkiem Kaddafiego
Grupa uzbrojonych sprawców zaatakowała w piątek hotel "Radisson Blu" w stolicy Mali, Bamako, i zabarykadowała się w środku z zakładnikami. O kłopotach z terroryzmem w Afryce Zachodniej opowiada Dariusz Rosiak z Redakcji Publicystyki Międzynarodowej Polskiego Radia.
2015-11-20, 16:14
Dariusz Rosiak uważa, że obecna faza problemów Mali zaczęła się około 2011 roku, kiedy walił się reżim Muammara Kaddafiego w Libii. Dziennikarz przypomniał, że dwa lata późnej kontrolę nad północnymi regionami kraju przejęli islamiści z Al-Kaidy.
Atak w stolicy Mali - czytaj więcej >>>
- Wówczas interweniowała Francja i te działania okazały się skuteczne. Odbito północne rejony z rąk islamistów. Wtedy wydawało się, że kraj jest na tyle bezpieczny, że można mówić o powrocie do normalności. Ten zamach pokazuje niestety, że tego powrotu nie ma - zaznaczył.
Rosiak odniósł się także do osób, które stoją za piątkowym atakiem:
REKLAMA
aj
REKLAMA