Media w Niemczech: system sankcji może upaść

Putin będzie prowadził wojnę przeciw Ukrainie też po zniesieniu sankcji - pisze niemiecki "FAS", niedzielne wydanie "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Jednocześnie proponuje, że jeśli tak się stanie, należy przekazać Kijowowi broń - defensywną. Publicysta proponuje, by zamiast osłabiać Rosję, wzmacniać Ukrainę - jednocześnie przyznaje, że w każdej chwili może wybuchnąć "gorąca wojna".

2016-05-29, 12:21

Media w Niemczech: system sankcji może upaść
Prorosyjski bojownik w wiosce Zajcewe pod Horliwką w obwodzie donieckim. Foto: PAP/EPA/ALEXANDER ERMOCHENKO

W związku z ewentualnym brakiem zgody UE na przedłużenie sankcji wobec Rosji, Zachód powinien wzmocnić Ukrainę, także militarnie, przekazując władzom w Kijowie broń defensywną - uważa niemiecki "FAS", niedzielne wydanie "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Korespondent opiniotwórczej gazety w Warszawie i Kijowie, Konrad Schuller, uważa, że ze względu na chwiejną postawę Włoch, Grecji, Węgier i wicekanclerza Niemiec Sigmara Gabriela system sankcji wobec Rosji może już wkrótce upaść.


Powiązany Artykuł

waszczykowski free 1200.jpg
Szef MSZ: zniesienie sankcji to byłaby ucieczka od problemu

"Ponieważ Władimir Putin będzie zapewne prowadził swoją wojnę przeciwko Ukrainie dłużej niż będą trwały europejskie sankcje, należy zastanowić się nad strategią po (zakończeniu sankcji) - pisze Schuller i proponuje: "Zamiast osłabiać Rosję, Zachód powinien wzmocnić Ukrainę - nie tylko politycznie i ekonomicznie, lecz także militarnie, dostarczając jej broń defensywną w rodzaju rakiet przeciwpancernych czy systemów radarowych przeciwko ostrzałowi artyleryjskiemu".

Kilkadziesiąt tysięcy rosyjskich żołnierzy

Zdaniem dziennikarza, wiele przemawia za przyjęciem takiej strategii. Wymienia na pierwszym miejscu siłę wojsk w Donbasie. Z informacji przekazywanych przez NATO wynika, że na ukraińskim terytorium stacjonują dwa rosyjskie korpusy w sile 34,6 tys. żołnierzy. W Donbasie przebywa ponadto 60 tys. rosyjskich ochotników.

Rosja formuje obecnie po swojej stronie granicy trzeci korpus. Zdaniem "FAS" układ sił daje Rosji możliwość przekształcenia w każdej chwili "tlącego się konfliktu w otwartą wojnę", jeżeli władze w Moskwie uznają, że jest to w ich interesie.

REKLAMA

Stały konflikt "odstrasza inwestorów, prowadzi do zubożenia kraju i podsyca populizm" - ostrzega Schuller. "Pewnego dnia Rosja będzie mogła bez większego ryzyka wciągnąć upadającą Ukrainę za pomocą nowej wojny hybrydowej ponownie w swoją orbitę" - pisze niemiecki dziennikarz.

"Powtarzano, że nie ma militarnego rozwiązania"

Schuller zwraca uwagę, że powtarzane przez władze w Berlinie i Waszyngtonie jak zaklęcie zdanie "nie istnieje militarne rozwiązanie konfliktu" zostało odebrane przez Putina jak "zaproszenie" do agresji. Autor przyznaje, że w rzeczywistości nie ma broni wyłącznie defensywnej, jednak ewentualność, że Ukraina zaatakuje "rosyjskiego kolosa" jest "czystą teorią".

Zdaniem "FAS" Ukraina musi zreformować swoją armię. Musi też dostać od Zachodu broń - systemy przeciwpancerne, drony, systemy komunikacyjne i radarowe. Cztery amerykańskie systemy przeciwartyleryjskie to za mało, by chronić liczącą 500 km granicę - ocenia Schuller.

PAP/agkm

REKLAMA

W Europie Centralnej powinny powstać stałe bazy NATO, ponieważ zmianie uległy strategiczne uwarunkowania - Rosja najechała sąsiadów - mówi Peter Doran z Center for European Policy Analysis. Dodaje jednak, że jest za mało czasu, by pogodzić różnice wewnątrz NATO w tej sprawie przed warszawskim szczytem. Wideo: PAP, 26.04.2016 r.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej