Brexit. Witold Waszczykowski organizuje szczyt szefów dyplomacji UE w Warszawie

Szef MSZ Witold Waszczykowski poinformował, że prowadzi konsultacje co do możliwości spotkania w poniedziałek w Warszawie ministrów spraw zagranicznych państw UE ws. Brexitu.

2016-06-25, 18:10

Brexit. Witold Waszczykowski organizuje szczyt szefów dyplomacji UE w Warszawie
Szef MSZ Witold Waszczykowski. Foto: PAP/Paweł Supernak

Pytany o tę inicjatywę rzecznik rządu Rafał Bochenek powiedział: Badamy możliwości zorganizowania takiego spotkania z uwagi na to, że każdy z ministrów spraw zagranicznych ma oczywiście swój kalendarz. Idea takiego spotkania została zainicjowana z niedużym wyprzedzeniem, w związku z tym trudno oczekiwać, że wszyscy ministrowie mający swoje bieżące sprawy, nagle będą w stanie je przełożyć. Liczymy się z tym. Natomiast taki pomysł się pojawił, podobnie jak ta "szóstka", która się dzisiaj spotkała. Uważamy, że trzeba rozmawiać ze wszystkimi, stąd też inicjatywa ministra Waszczykowskiego".

Posłuchaj

Rzecznik rządu Rafał Bochenek o konsultacje ws. doprowadzenia do spotkania szefów MSZ UE (IAR) 0:22
+
Dodaj do playlisty

Dopytywany, czy zaproszenia wysłano także do szefów MSZ "szóstki", odparł, że "można spotykać się w różnych formatach". Przywołał wypowiedź niemieckiego szefa dyplomacji Franka-Waltera Steinmeiera po spotkaniu "szóstki", że "można spotykać się w mniejszych i większych grupach".

- My stwierdziliśmy, że warto także rozmawiać z tymi, którzy dzisiaj w tym spotkaniu nie uczestniczyli - dodał Rafał Bochenek.

Na pytanie o oczekiwany rezultat takiego spotkania, ocenił, że można się spodziewać po nim "uzgodnienia pewnych wstępnych zarysów, być może jakiejś koncepcji, w którym kierunku Unia powinna podążać". - Nie chciałbym jednak na wyrost oceniać, jakie będą wyniki tych rozmów, ponieważ każdy minister pewnie przyjedzie z własnymi zamiarami i założeniami, więc trudno uprzedzać czyjeś decyzje i rozmowy - powiedział.

Podkreślił, że zarówno "szóstka", jak i każde inne państwo UE powinno być traktowane po partnersku, gdyż nie ma państw, które są decydentami ponad innymi".

- Jeżeli rozmawiamy o losach całej organizacji powinniśmy brać pod uwagę również interesy poszczególnych jej członków - zaznaczył rzecznik rządu. Jego zdaniem Europa musi być budowana na mocnych fundamentach, za które uznał wartości, o jakich mówili inicjatorzy projektu europejskiego m.in. Robert Schuman.

- Musimy doprowadzić do takiej sytuacji, że UE stanie się unią zjednoczonych, suwerennych państw, o czym wielokrotnie wspominała premier Beata Szydło. Przykład Wielkiej Brytanii pokazuje, że tego właśnie chcą Europejczycy - powiedział rzecznik rządu.

W sobotę w Berlinie odbyło się spotkanie ministrów spraw zagranicznych sześciu krajów UE poświęcone przyszłości Unii Europejskiej po Brexicie. Szef niemieckiej dyplomacji Frank-WalterSteinmeier zaprosił do stolicy Niemiec Jean-MarcaAyraulta z Francji, BertaKoendersa z Holandii, PaoloGentiloniego z Włoch, DidieraReyndersa z Belgii i JeanaAsselborna z Luksemburga.

Źródło: RUPTLY/x-news

Niemieckie MSZ zapewniało, że spotkanie "szóstki" nie oznacza wykluczenia z dyskusji innych krajów, a jest jedynie kontynuacją wcześniejszych spotkań w gronie sześciu krajów-założycieli, które wcześniej odbyły się na zaproszenie Włoch i Belgii.

Powiązany Artykuł

brexit1200.jpg
Brexit

Jak napisał "Dziennik Gazeta Prawna", poniedziałkowe spotkanie w Warszawie miałoby być zorganizowane "w kontrze do dzisiejszego spotkania szóstki szefów MSZ Niemiec, Włoch, Belgii, Holandii, Luksemburga i Francji".

Po spotkaniu "szóstki" Frank-Walter Steinmeier zapewniał, że jeszcze w sobotę poinformuje o jego przebiegu trzy kraje bałtyckie, a w poniedziałek złoży relację krajom Grupy Wyszehradzkiej, by "posłuchać, jak tam przebiega debata i jakie są oczekiwania wobec europejskiego procesu odnowy". Niezadowolenie ze spotkania w wąskim gronie sześciu państw wyrażał wcześniej m.in. prezydent Estonii Toomas Hendrik Ilves.

- Wyraziliśmy tutaj, tak jak wczoraj w Luksemburgu, zdecydowaną wolę utrzymania jedności Europy. To będzie naszym najważniejszym i pierwszym zadaniem - mówił szef niemieckiej dyplomacji. Jak zaznaczył, przełom, jakim jest Brexit, powinien zostać wykorzystany "nie tylko do refleksji, lecz także do wzajemnego wysłuchania się".

PAP, to

Polecane

Wróć do strony głównej