Koniec wieloletniego sporu. Można już legalnie śpiewać "Happy Birthday to You"
Od teraz można już w pełni legalnie śpiewać popularną anglojęzyczną piosenkę urodzinową "Happy Birthday to You". Amerykański sąd zgodził się, by prawa autorskie do utworu przeszły do domeny publicznej, tym samym kończąc trwający od wielu lat spór.
2016-06-28, 12:19
Roszczenia do piosenki zgłaszała firma Warner/Chappell Music, zajmująca się skupowaniem praw autorskich. Twierdząc, że ma prawa do utworu oczekiwała opłat np. od artystów którzy go wykonywali na koncertach. W ubiegłym roku sąd w Stanach Zjednoczonych orzekł jednak, ze firma nie posiada praw to tekstu utworu i tym samym nie ma podstawy żądać pieniędzy od osób, które go śpiewają w czasie publicznych występów.
Teraz sprawa znalazła swój koniec. Sąd zezwolił, by prawa autorskie do "Happy Birthday to You" trafiły do domeny publicznej. Firma Warner/Chappell Music zgodziła się zwrócić w sumie 14 milionów dolarów wykonawcom, od których wcześniej pobrała opłaty za wykonywanie utworu.
Popularna urodzinowa piosenka powstała w 1893 roku w Stanach Zjednoczonych, początkowo nosiła tytuł "Good Morning to You" i została napisana dla przedszkolaków w jednej z placówek w stanie Kentucky. Później dodano do niej wers odnoszący się do urodzin, i to właśnie on uczynił piosenkę znaną niemal na całym świecie.
youtube
REKLAMA
IAR,kh
REKLAMA
Najnowsze
49h