Policjanci zatrzymani za przemyt migrantów. Pomylili się czy pod latarnią najciemniej?
Dwóch belgijskich policjantów zostało aresztowanych we Francji po tym, jak przywieźli do Francji trzynastu uchodźców. Postawiono im zarzuty wspierania nielegalnej imigracji.
2016-09-22, 12:30
Posłuchaj
Kierowca ciężarówki, który wjechał na terytorium Belgii, usłyszał hałasy dochodzące z wnętrza swego pojazdu. Okazało się, że w przestrzeni ładunkowej znajdowało się 13 migrantów pochodzących z Syrii oraz Iraku. Wdarli się do ciężarówki, bo uważali że uda im się dostać do Calais i przekroczyć Kanał La Manche. Nie wiedzieli jednak, że pojazd jedzie w przeciwnym kierunku.
Kierowca zawiadomił policję, która przejęła migrantów i miała odwieźć ich do granicy z Francją. Taka procedura wynika z wprowadzenia kontroli granicznych między obydwoma krajami.
W policji zawrzało
Policjantom nie wolno przekraczać granicy, jednk w tym przypadku, fukncjonariusze pomylili się i w pobliżu miejscowości Nieppe przejechali granicę o pięćdziesiąt metrów. Wtedy zostali zatrzymani przez francuską policję.
Powiązany Artykuł

Imigranci w Europie - Serwis Specjalny
Mimo, że Belgowie powiedzieli kim są, zostali zakuci w kajdanki i przewiezieni na przesłuchanie, które trwało cztery godziny.
REKLAMA
Zdarzenie wywołało oburzenie belgijskiej policji.
Szef lokalnej policji belgijskiej wyjaśnił, że funkcjonariusze, którzy zostali zatrzymani, nie chcieli, aby migranci szli na piechotę do granicy wzdłuż pobocza.
Strona francuska tłumaczy, że takie działania "nie są częścią praktyk stosowanych w kontaktach pomiędzy obydwoma krajami". Rzecznik prasowy policji francuskiego departamentu Nord powiedział, że obie strony "prowadzą rozmowy, które mają na celu zapewnienie dobrej współpracy między służbami obu krajów, szczególnie w zakresie nieleganych migrantów".
Incydent był przedmiotem rozmowy ministrów spraw wewnętrznych Belgii i Francji.
REKLAMA
IAR/iz
REKLAMA