Wybory w Hiszpanii. Zwycięstwo prawicy w Galicji i nacjonalistów w Kraju Basków
Po podliczeniu 99 proc. głosów w Galicji i 100 proc. w Kraju Basków niedzielne wybory regionalne w tym pierwszym, tradycyjnie prawicowym regionie wygrała konserwatywna Partia Ludowa premiera Hiszpanii Mariano Rajoya, natomiast w drugim - nacjonalistyczna PNV.
2016-09-26, 06:54
Posłuchaj
W Galicji, z której pochodzi premier Hiszpanii i zarazem lider konserwatywnej Partii Ludowej (PP) Mariano Rajoy, jego ugrupowanie uzyskało 41 mandatów w 75-osobowym parlamencie regionalnym.
Oznacza to, że PP nadal utrzyma absolutną większość w parlamencie Galicji.
Wyniki głosowania wskazują też na osłabienie znaczenia opozycyjnej Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE) w Galicji, która została zepchnięta na trzecią pozycję przez "En Marea" - lokalne odgałęzienie nowej, radykalnej lewicy - Podemos (Możemy).
Nacjonaliści wygrali w Kraju Basków
W Kraju Basków zwyciężczynią wyborów została tradycyjnie Baskijska Partia Nacjonalistyczna (PNV). Straciła ona wprawdzie nieco w porównaniu z głosowaniem z 2012 roku, ale zdobyła 29 miejsc w 75-osobowym parlamencie regionalnym.
Komentatorzy wskazują, że PNV będzie musiała poszukać koalicyjnego partnera.
Na drugim miejscu po PNV w baskijskich wyborach uplasowała się lewicowa EH Bildu, czyli "Jedność Kraju Basków" (Euskal Herria Bildu), która podobnie jak prawica z PNV opowiada się za całkowitą niepodległością regionu. EH Bildu zdobyła 17 mandatów w lokalnym parlamencie.
Z kolei stanowiąca baskijską odnogę radykalnej lewicy Podemos (Możemy) - partia Elkarrekin-Podemos zdobyła w wyniku niedzielnego głosowania 11 głosów. Partia ta po raz pierwszy uzyska swą reprezentację parlamentarną.
REKLAMA
Elkarrekin-Podemos również opowiada się za prawem do samostanowienia i niepodległością Kraju Basków.
Hiszpańska Socjalistyczna Partia Robotnicza i Partia Ludowa zajęły tam, odpowiednio, czwarte i piąte miejsca. Komentatorzy wskazują, że partia premiera Rajoya straciła w Kraju Basków jeden mandat i od teraz będzie mieć 9 deputowanych w lokalnym parlamencie.
Uda się wreszcie utworzyć rząd?
Agencja AFP zwraca uwagę na porażkę w obu głosowaniach regionalnych opozycyjnej Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE), która poniosła znaczne straty w porównaniu z 2012 rokiem, tracąc wpływy na rzecz Podemos (Możemy).
Osłabienie PSOE i utrzymanie dotychczasowej pozycji przez PP w wyborach regionalnych stwarza zarazem jakąś nadzieję na wyjście z dotychczasowego impasu, który uniemożliwiał przez sześć miesięcy, po czerwcowych wyborach parlamentarnych, utworzenie nowego rządu - pisze AFP.
Partie powinny się porozumieć w tej sprawie do 31 października. "Jeśli tak się nie stanie, Hiszpanię czekają trzecie w tym roku wybory do parlamentu, co byłoby historycznym rekordem" - podsumowuje AFP.
IAR, PAP, kk
REKLAMA