Sejm: projekt PiS o organizacji i trybie postępowania przed TK do komisji

Sejm we wtorek wieczorem odrzucił wniosek Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i Polskiego Stronnictwa Ludowego by odrzucić projekt Prawa i Sprawiedliwości o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym.

2016-11-15, 21:11

Sejm: projekt PiS o organizacji i trybie postępowania przed TK do komisji
Trybunał Konstytucyjny. Foto: Adrian Grycuk/CC BY-SA 3.0 p/Wikimedia Commons

W głosowaniu za odrzuceniem projektu opowiedziało się 210 posłów z PO, Kukiz'15, Nowoczesnej i PSL. Przeciw było 231 głównie z PiS, a jeden poseł niezrzeszony wstrzymał się od głosu. Taki wynik głosowania oznacza, że projekt nie przepadnie w pierwszym czytaniu i zostanie skierowany do sejmowej komisji.

Powiązany Artykuł

trybunał konstytucyjny tk 1200 Free.jpg
Spór wokół Trybunału Konstytucyjnego

Sejm przeprowadził pierwsze czytanie projektu 4 listopada. Ma ona umożliwić sprawniejsze działanie Trybunału Konstytucyjnego i dać gwarancję rzetelnej procedury - mówił, przedstawiając projekt, Stanisław Piotrowicz z PiS. Apelował by posłowie mimo "niedoskonałości projektu" skierowali go do komisji.

PiS poparło projekt i wniosło o jego dalsze procedowanie. PO, Nowoczesna i PSL opowiedziały się za odrzuceniem projektu. Kukiz'15 nie miał uzgodnionego stanowiska.

Projekt stanowi, że Zgromadzenie Ogólne Trybunału Konstytucyjnego przedstawia prezydentowi kandydatów na prezesa TK "w terminie miesiąca od dnia, w którym powstał wakat". Dziś ustawa o Trybunale z 22 lipca bieżacego roku mówi, iż obrady ZO w tej sprawie zwołuje się "między 30. a 15. dniem" przed upływem kadencji prezesa.

Kadencja obecnego prezesa Andrzeja Rzeplińskiego kończy się 19 grudnia.

Projekt nie precyzuje liczby kandydatów na prezesa przedstawianych głowie państwa przez Zgromadzenie Ogólne (dziś w ustawie o TK jest ich trzech). ZO ma przedstawiać prezydentowi jako kandydatów wszystkich sędziów, którzy w głosowaniu Zgromadzenia otrzymali co najmniej pięć głosów.

Według projektu, od dnia wakatu na funkcji prezesa Trybunału Konstytucyjnego, do powołania jego następcy, pracami TK kieruje sędzia "posiadający najdłuższy, liczony łącznie, staż pracy: jako sędzia w TK; jako aplikant, asesor, sędzia w sądzie powszechnym; w administracji państwowej szczebla centralnego".

REKLAMA

Z wyliczeń Polskiej Agencji Prasowej wynika, że najdłuższy taki staż ma Julia Przyłębska, wybrana do Trybunału Konstytucyjnego w grudniu ubiegłego roku przez Sejm.

Projekt wprowadza zasadę, że kadencja prezesa i wiceprezesa Trybunału Konstytucyjnego trwa sześć lat (dziś sędzia powołany na prezesa jest nim do końca swej kadencji).

***

To jeden z trzech nowych projektów posłów Prawa i Sprawiedliwości co do Trybunału Konstytucyjnego. Ustawę o statusie sędziów TK Sejm uchwalił w 4 listopada. PiS zapowiedział też przepisy wprowadzające obie te ustawy - gdzie będzie określony termin ich wejścia w życie.

PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej