Wypadek kolumny rządowej. Premier przetransportowana do szpitala w Warszawie
W wyniku wypadku, do którego doszło w piątek ok. godz. 19, szefowa rządu doznała obrażeń. Po rutynowych badaniach, które premier przeszła w szpitalu w Oświęcimiu Beata Szydło została przetransportowana śmigłowcem LPR do Wojskowego Instytutu Medycznego przy ul. Szaserów w Warszawie.
2017-02-10, 23:40
Posłuchaj
Rzecznik rządu Rafał Bochenek o kolizji z udziałem kolumny rządowej (IAR)
Dodaj do playlisty
Powiązany Artykuł

Komunikat małopolskiej policji
- Kolumna rządowa jechała ulicą Powstańców Śląskich. Tą drogą również jechał kierujący fiatem seicento. Do zderzenia doszło w momencie, kiedy kolumna wyprzedzała fiata. Kierujący seicento gwałtownie skręcił w lewo i uderzył w samochód, którym podróżowała premier - poinformował rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń.
Jak przekazał funkcjonariusz, kierowca limuzyny rządowej odbił, żeby zminimalizować konsekwencje zderzenia. - Niestety na poboczu uderzył w drzewo, więc pojazd jest uszkodzony - wskazał Gleń.
21-letni kierowca seicento w chwili wypadku był trzeźwy. Mężczyzna został przesłuchany.
Na miejscu zdarzenia działają służby. Małopolska policja szuka świadków wypadku. Prosi o zgłaszanie się kierowców, którzy jechali przed lub za kolumną.
REKLAMA
TVP
Premier odniosła obrażenia
W wyniku wypadku Beata Szydło odniosła obrażenia. W szpitalu w Oświęcimiu przeszła rutynowe badania.
- Wykonaliśmy wszelkie badania, które są zgodne ze standardem leczenia pacjenta po urazie, łącznie ze szczegółowymi badaniami obrazowymi. Zawsze w takim przypadku wykonuje się badania głowy i tułowia. Pacjent w urazie wielomiejscowym powinien być szczegółowo zdiagnozowany - podkreślił wicedyrektor szpitala w Oświęcimiu Andrzej Jakubowski.
REKLAMA
Podjęto decyzję o przetransportowaniu premier do Wojskowego Instytutu Medycznego przy ul. Szaserów w Warszawie. - Decyzja została podjęta w porozumieniu z szefową rządu. Zadecydowały o tym względy medyczne i logistyczne - wskazał Jakubowski.
- Było uderzenie, w związku z tym automatycznie to uderzenie wywarło określony wpływ na panią premier. Między innymi z tego powodu, że szefowa rządu była zapięta w pasy, jest obolała - powiedział w TVN24 rzecznik rządu Rafał Bochenek. Zapytany o dolegliwości, na które Beata Szydło rządu uskarżała się po wypadku, odpowiedział: "To były głównie stłuczenia i otarcia".

Fot. PAP/Jacek Bednarczyk
Rzecznik małopolskiej policji przekazał, że w wypadku rannych zostało także dwóch funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu. Oni też trafili na badania.
Pilna narada w BOR
Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak zwołał pilną naradę z kierownictwem Biura Ochrony Rządu - podało w piątek wieczorem Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji na Twitterze. Okoliczności wypadku są w tej chwili badane - dodano.
REKLAMA
TVP
Rzecznik rządu zapowiedział na sobotni poranek konferencję prasową. - Zapraszam do Kancelarii Premiera o godz.: 9:20 - napisał na Twitterze Rafał Bochenek.
"Jesteśmy z tobą Beata"
O wypadku szefowej rządu poinformował w piątek wieczorem w Warszawie zgromadzonych na uroczystościach związanych z katastrofą smoleńską lider Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
- Muszę zacząć od smutnej informacji. Doszło do wypadku samochodowego, w którym poważnie poszkodowana została pani premier a także funkcjonariusze BOR - wskazał.
REKLAMA
- Chcę powiedzieć, że jesteśmy w tej chwili razem z panią premier, razem z tymi, którzy zostali poszkodowani. Jesteśmy z tobą, Beato, jesteśmy z tobą, Beato, i jesteśmy przekonani, że po krótkim pobycie w szpitalu będziesz znowu z nami, będziesz na czele rządu - podkreślił lider PiS po czym zachęcił tłum do skandowania "Beata, Beata".
TVP
kk
REKLAMA