Marszałek Senatu z wizytą na Węgrzech. "Nasza przyjaźń będzie trwała następne tysiąclecie"

Posłuchaj

Stanisław Karczewski podkreślił, że takie spotkania mają znaczenie dla budowania mostów między młodzieżą z Europy Środkowej (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W gmachu węgierskiego parlamentu Stanisław Karczewski rozmawiał z przewodniczącym Zgromadzenia Narodowego László Kövérem. Marszałek powiedział dziennikarzom, że spotkanie dotyczyło współpracy w ramach Grupy Wyszehradzkiej a także o kontaktach węgiersko-chińskich i polsko-amerykańskich. Politycy poruszyli też kwestię zbliżających się wyborów w Niemczech, Austrii i w Czechach. 

Stanisław Karczewski mówił też o kluczowym - jego zdaniem - zadaniu dla węgierskiej prezydencji w Wyszehradzkiej Czwórce. - Najważniejszą sprawą jest, aby utrzymać jedność krajów Grupy, o to będzie bardzo zabiegać przewodniczący László Kövér. Bardzo dziękował nam za to, że startuje nie z punktu zerowego, a że już bardzo dużo jest na tym polu zrobion" - zaznaczył. 

Marszałek Senatu dodał, że nadal będą prowadzone rozmowy w celu utworzenia Zgromadzenia Parlamentarnego Grupy Wyszehradzkiej. - Będziemy w dalszym ciągu namawiać kraje Grupy do tego, aby takie zgromadzenie powołać, ale jak do tej pory nie było takiej zgody, ale jeśli się to uda w tej prezydencji, w tym okresie przewodnictwa Węgier, to byłoby bardzo dobrze - ocenił Stanisław Karczewski. 

Marszałek Senatu zadeklarował też, że w rządzie i we władzach PiS zapadła decyzja, by zwiększyć wynoszącą obecnie 75 milionów złotych rocznie dotację na wsparcie Polonii. 

"Chcemy by nasza młodzież poznawała historię"

Po południu w bazylice świętego Szczepana w Budapeszcie polska delegacja wzięła udział we mszy świętej i uroczystości koronacji kopii obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Liturgii przewodniczył prymas Węgier kardynał Peter Erdo. 

Wcześniej Karczewski spotkał się z wiceszefem węgierskiego parlamentu Janosem Latorcaiem i polską oraz węgierską młodzieżą. 

- Czarna Madonna jest czczona także tu, na Węgrzech. Dzisiejsza koronacja będzie wzmocnieniem naszej wiary, ale też wielkiej przyjaźni, przyjaźni Polaków i Węgrów; jestem pewien, że nasza obecność i nasze rozmowy przyczynią się do tego, że nasza przyjaźń będzie trwała następne tysiąclecie – powiedział Karczewski na spotkaniu. 

W piątek po uroczystej mszy związanej z koronacją kopii obrazu odbyło się spotkanie młodzieży polskiej, w tym dzieci repatriantów z Kazachstanu, i węgierskiej. Ma ono nawiązywać do ubiegłorocznych Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. 

- Wielu pyta mnie, czemu przyjechała ze mną młodzież, czemu ma spotykać się z młodzieżą węgierską. Ona przyjechała po to, byśmy przekazali pałeczkę w sztafecie pokoleń, bo chcemy, by nasza młodzież poznawała historię. I cieszymy się z tego, że nasza młodzież, polska i węgierska, poznaje prawdziwą historię, ale może też uczestniczyć w historii – powiedział Karczewski. 

"Unikalna przyjaźń"

Podkreślił, że zależało mu na tym, aby w spotkaniu młodzieży uczestniczyły także dzieci repatriantów z Kazachstanu. - Są z nami po to, by pokazać, że chcemy wszystkich Polaków z Kazachstanu sprowadzić do Polski – wskazał marszałek. 

O historii, która łączy Polaków i Węgrów, mówił też Latorcai. - Ta niecodzienna, unikalna przyjaźń pomiędzy naszymi narodami była do zaobserwowania w życiu codziennym jak i wśród wielu zakrętów historii - powiedział. Dodał, że koronacja kopii obrazu będzie symbolem wspólnoty Polaków i Węgrów.

- Za czasów króla Ludwika Węgierskiego węgierscy paulini zawieźli do Częstochowy ikonę Matki Bożej. Wielu historyków i badaczy historii sztuki twierdzi, że ten obraz został namalowany ręką węgierską. Dlaczego tak się złożyło, że tę świętą ikonę zawieziono do Polski? Może dlatego, że Matka Boża odegrała specjalną rolę w historii i losach tych narodów - powiedział wiceszef węgierskiego parlamentu. 

kh