Wzrosła sprzedaż napoju Tiger. Kryzys wizerunkowy nie zaszkodził?

Kryzys wywołała grafika opublikowana 1 sierpnia na społecznościowych profilach napoju. Ukazywała środkowy palec w obraźliwym geście i podpis: "1 sierpnia. Dzień Pamięci. Chrzanić to, co było. Ważne, to co będzie". Internauci zapowiedzieli bojkot produktu.

Producent napoju energetycznego, firma Maspex, przeprosił za zaistniałą sytuację i przelał na konto Światowego Związku Żołnierzy AK kwotę 500 000 zł.

Kryzys marki widać w danych ze sklepowych kas fiskalnych, które zbiera Centrum Monitorowania Rynku. Udziały Tigera w sprzedaży napojów energetycznych spadały do połowy sierpnia, by zatrzymać się na poziomie 19,1 proc., a w sumie od początku lipca marka zanotowała spadek sprzedaży o 3,2 pkt. proc.

Raport CMR obejmuje dane z ok. 400 sklepów niezależnych i z tzw. miękką franczyzą o powierzchni do 300 m.kw. Według analizy w tygodniu od 14 do 21 sierpnia udział w rynku wzrósł o 0,7 pkt. proc., względem poprzedniego tygodnia i wyniósł 19,8 proc.

Informacje ujawnił Jakub Bierzyński, prezes domu mediowego OMD. Dane z pozostałych 5,5 tys. sklepów sieciowych mają być dostępne pod koniec bieżącego tygodnia.

pr, wirtualnemedia.pl, facebook.com