Konflikt między Rosją i USA narasta. Kreml zakaże pracy amerykańskim mediom

Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa powiedziała, że w przyszłym tygodniu zacznie się praktyczna faza wprowadzania w życie działań wobec mediów amerykańskich w Rosji. Określiła te kroki jako odpowiedź na żądania USA wobec telewizji RT.

2017-11-09, 19:16

Konflikt między Rosją i USA narasta. Kreml zakaże pracy amerykańskim mediom
W ocenie gościa Polskiego Radia, za mało mówi się  o wpływach Rosji na świecie i zagrożeniach z tego płynących. Foto: Shutterstock.com

Posłuchaj

Rosja zakaże pracy amerykańskim mediom. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Media w Rosji poinformowały w czwartek, że ministerstwo sprawiedliwości USA zażądało od RT zarejestrowania się do 13 listopada br. jako tzw. zagraniczny agent. Stacja podała, że w razie niespełnienia tych żądań grozi jej zamrożenie rachunków bankowych, a jej szefowi - aresztowanie.

- Obecnie istnieje zrozumienie, że w przyszłym tygodniu rozpocznie się praktyczna faza wprowadzania w życie tych działań odwetowych - powiedziała Zacharowa w telewizji Rossija24. Wyraziła także przekonanie, że w tej sprawie "cierpliwość ludzi, która praktycznie już się skończyła, zostanie przeniesiona na jakąś płaszczyznę prawną".

Wcześniej w czwartek rzeczniczka powiedziała na briefingu w MSZ, że ministerstwo otrzymuje wiele listów od obywateli i organizacji społecznych w Rosji z wyrazami wzburzenia z powodu informacji na temat Rosji prezentowanych w mediach zachodnich, przede wszystkim amerykańskich.

Dyrektor generalny RT Aleksiej Nikołow brał udział w czwartek w posiedzeniu komisji parlamentarnej ds. polityki informacyjnej w wyższej izbie parlamentu Rosji, Radzie Federacji. Szef analogicznej komisji w niższej izbie parlamentu, Dumie Państwowej, Leonid Lewin powiedział w czwartek, że symetryczne działania wobec mediów amerykańskich zostaną podjęte w Rosji w najbliższym czasie.

REKLAMA

Na posiedzeniu komisji parlamentarzyści proponowali działania, jakie mogłyby być zastosowane wobec mediów amerykańskich. Wymieniano wśród nich np. nieudzielanie akredytacji na ważne wydarzenia czy nieudostępnianie informacji oficjalnych.

Rosyjski regulator w sferze łączności i mediów Roskomnadzor zapewnił w czwartek, że dysponuje odpowiednimi mechanizmami, by podjąć kroki w reakcji na naciski na media rosyjskie działające za granicą. - Jeśli pojawi się potrzeba podjęcia stanowczych działań w odpowiedzi, to mamy już (służące) do tego mechanizmy - powiedziała przedstawicielka urzędu Tatiana Deniskina.

Przed tygodniem wiceszef MSZ Siergiej Riabkow wskazał, że Rosja może w świetle swojego prawa uznać działające na jej terytorium media zagraniczne za tzw. zagranicznych agentów lub organizacje niepożądane, a czy tak się stanie, zależy od działań w USA wobec mediów rosyjskich.

Pojęcie "zagraniczny agent" odnosi się do amerykańskiej ustawy "O rejestracji przedstawicieli obcych rządów" (Foreign Agents Registration Act - FARA), przyjętej w 1938 roku. Zobowiązuje ona osoby bądź organizacje reprezentujące lub zabiegające o interesy obcych rządów do zarejestrowania się w resorcie sprawiedliwości. Obecnie takich zarejestrowanych osób i organizacji jest około 2 tysięcy i są to głównie lobbyści, którzy zabiegają w Kongresie, Białym Domu i w różnych resortach bądź agencjach rządu federalnego o interesy obcych państw.

REKLAMA

Właśnie na FARA powoływały się władze rosyjskie, przyjmując w roku 2012 własną ustawę dotyczącą działających w kraju organizacji pozarządowych, które otrzymują granty z zagranicy i uczestniczą w życiu politycznym. Takie organizacje muszą się zarejestrować jako "pełniące funkcje zagranicznego agenta".

mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej