Strażnicy Rewolucji uwolnili brytyjskich żeglarzy

Jacht "Kingdom of Bahrain" miał wziąć udział w dwudniowym wyścigu z Dubaju do Muskatu. W drodze na start jednostka uległa jednak awarii. Prądy morskie zniosły ją na wody irańskie. Wielka Brytania natychmiast podjęła kroki dyplomatyczne, aby uwolniono żeglarzy.

Jeszcze dziś brytyjska prasa prognozowała, że w atmosferze konfliktu o program nuklearny Teheranu - Iran będzie chciał wykorzystać ten incydent. Jednak irańska Gwardia Rewolucyjna podała, że naruszenie wód terytorialnych przez Brytyjczyków było przypadkowe i w związku z tym zostali oni zwolnieni.

Sprawa zakończyła się o wiele szybciej niż podobny incydent sprzed dwóch lat. 15 brytyjskich marynarzy patrolujących wody Zatoki Perskiej zatrzymała wówczas Gwardia Rewolucyjna. Brytyjczyków więziono przez 2 tygodnie w trudnych warunkach, zmuszając do upokarzających przeprosin i wylewnych podziękowań, kiedy prezydent Ahmadineżad postanowił ich zwolnić.