Prowincja opowiedziała się za oderwaniem
Zdecydowana większość, bo aż 94,7 procent uczestników referendum w sprawie niepodległości Katalonii opowiedziało się za oderwaniem prowincji od Hiszpanii.
2009-12-14, 06:38
W referendum, które zorganizowano w 167 miejscowościach wzięło udział 30 procent uprawnionych. Od głosowania odcięli się socjaliści i prawicowi ludowcy. Referendum nie ma mocy prawnej, ponieważ zostało zorganizowane przez organizacje społeczne.
W głosowaniu mogło wziąć udział 700 tysięcy osób, uczestniczyło - 200 tysięcy, z których prawie wszyscy opowiedzieli się za niepodległością. Im mniejsza miejscowość, tym więcej osób przyszło na referendum, we wsiach poniżej tysiąca mieszkańców frekwencja przekroczyła 50 procent.
Głosować mogli równiez imigranci spoza Unii Europejskiej, jednak wciąż nie wiadomo, ilu z nich skorzystało z tego prawa.
Organizatorzy uznali referendum za sukces i zapowiedzieli, że zażądają od Parlamentu Katalonii zorganizowania oficjalnego głosowania, w całym regionie. Zgodnie z hiszpańskim prawem, Madryt musiałby wyrazić zgodę na jego przeprowadzenie.
REKLAMA
Hiszpański rząd nazwał referendum szantażem i próbą sił, a premier Zapatero przestrzegł, że jest to ślepa uliczka.
Głosowanie nie ma mocy prawnej, mimo to uczestniczyło w nim 30 obserwatorów, m.in. z Qebeku, Szkocji i Korsyki.
REKLAMA