Tajemnicza wizyta w prosektorium
Minister sprawiedliwości potwierdził, że nieuprawniona osoba weszła do prosektorium, w którym znajdowało się ciało Krzysztofa Olewnika.
2010-02-02, 12:06
Posłuchaj
Dziennik "Rzeczpospolita" ustalił, że 28 października 2006 roku - w dniu, w którym szczątki umieszczono w prosektorium, ktoś w tajemnicy, pod nieobecność prokuratora, wszedł do środka i spędził tak kilkadziesiąt minut.
Minister Krzysztof Kwiatkowski powiedział, że sprawa ta jest wyjaśniana:
Wątkiem zajmują się gdańscy śledczy badający błędy w sprawie Olewnika.
W styczniu na wniosek prokuratury przeprowadzono ekshumację zwłok Krzysztofa Olewnika, gdyż nie zgadzały się m.in. próbki DNA, które pobrano z ciała. Nie wiadomo też, kiedy i przez kogo zostały pobrane w dniu, w którym odnaleziono ciało. Domagała się tego rodzina Olewnika.
Na ostatniej stronie opinii wystawionej w czasie jednej z sekcji medyk sądowy zaznaczył, że "pobrano główki kości (...) do badań DNA". Nie wiadomo jednak o jaką sekcję chodzi oraz kto i gdzie ją wykonał.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA