Nad Polską nie ma pyłu, ale piloci muszą uważać
Piloci i kontrolerzy ruchu lotniczego nie mogą polegać jedynie na aparaturze pokładowej, muszą także obserwować otoczenie.
2010-05-10, 16:39
Grzegorz Hlebowicz podkreśla, że na południu kraju są wprowadzone strefy ostrożności dla pilotów. Obejmują lotniska we Wrocławiu, Katowicach, Krakowie i Rzeszowie. Do poziomu 20 tysięcy stóp trzeba liczyć się z utrudnieniami. To nie przeszkadza lotom tranzytowym, a jedynie tym, które zaczynają się bądź kończą na jednym z czterech lotnisk. Piloci i kontrolerzy ruchu lotniczego nie mogą polegać jedynie na aparaturze pokładowej, muszą także obserwować otoczenie.
Grzegorz Hlebowicz poinformował, że liczba odwołanych operacji powietrznych w Europie jest w poniedziałek trzy razy mniejsza niż w niedzielę. Wszystko wskazuje też na to, że we wtorek odwołanych rejsów będzie jeszcze mniej.
Z powodu pyłu wulkanicznego największe utrudnienia dotknęły lotniska w zachodniej i centralnej Europie. Eurocontrol poinformował, że w poniedziałek odwołano łącznie około 500 z 28 tysięcy przewidzianych lotów.
sż,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA
REKLAMA