Dzień bez samochodu w Paryżu. Chaos w mieście, gigantyczne korki na obwodnicy
W Paryżu dzisiejsza akcja Dzień bez samochodu powodowała chaos wokół stolicy. Akcja, organizowana po raz czwarty, ma budzić świadomość konieczności zadbania o środowisko naturalne człowieka, głównie o czyste powietrze. Jej skutkiem były gigantyczne korki na paryskiej obwodnicy.
2018-09-16, 19:29
Posłuchaj
Na rogatkach stolicy Francji strażnicy ubrani w żółte, odblaskowe kamizelki ustawiali barierki przepuszczając tylko autobusy, pojazdy służb miejskich, pogotowia, policji i strażaków oraz taksówki i auta mieszkańców dojeżdżających do domu. Pojazdy mogły się poruszać z prędkością 30, a w niektórych dzielnicach nawet 20 km/h. Zakaz wjazdu dotyczył motocykli, skuterów, a także samochodów o napędzie elektrycznym.
Pola Elizejskie zostały zamknięte dla ruchu i zamienione na deptak, na którym obok spacerowiczów pojawili się liczni rowerzyści, łyżworolkarze czy osoby poruszające się na hulajnogach.
Według wstępnych danych, o jedną czwartą zmalało tego dnia wydzielanie do atmosfery trujących gazów i mikrocząsteczek, a o dwadzieścia procent zmniejszył się poziom hałasu. Komentatorzy nie są jednak zgodni w ocenie tej inicjatywy. Jedni podkreślają jej aspekt ekologiczny, inni uważają to za polityczny marketing - formę walki między socjalistami - zwolennikami ograniczenia ruchu pojazdów - a prawicą, która jest temu przeciwna.
Skutkiem dzisiejszej akcji były gigantyczne korki, jakie utworzyły się na paryskiej obwodnicy i na autostradach biegnących w pobliżu miasta.
REKLAMA
bartos
REKLAMA