Coraz więcej chorych w Śląskiem. Groźna choroba atakuje
Do połowy października odnotowano w Polsce ponad tysiąc przypadków żółtaczki pokarmowej. Połowa zarażonych to mieszkańcy Śląska.
2018-10-23, 16:46
"Liczba chorych w Śląskiem stale rośnie. W połowie października statystyki służb sanitarnych odnotowała już 536 zachorowań w województwie od początku roku" - informuje dziennikzachodni.pl. To niemal równa połowa wszystkich 1066 przypadków wirusowego zapalenia wątroby typu A (w skrócie WZW A) w całym kraju. Najwięcej przypadków (ponad 100) w tym roku w Śląskiem było w Częstochowie i Sosnowcu. Kilkadziesiąt zachorowań na żółtaczkę pokarmową (nazywaną też chorobą brudnych rąk) zanotowano również w Bytomiu, Dąbrowie Górniczej oraz Katowicach.
"Najskuteczniejszą formą profilaktyki są szczepienia ochronne. Obecnie uważa się, że odporność poszczepienna jest trwała - nie zaleca się dawek przypominających" - wyjaśnia Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Katowicach. W związku ze wzrostem zachorowań śląski sanepid zdecydował się na kampanię informacyjną dla mieszkańców. Nieleczona choroba może rozwijać się przez lata. Konsekwencją niewiedzy są częste przeszczepy wątroby, a w skrajnych przypadkach śmierć nosicieli wirusa.
Wirus HAV (Hepatitis A Virus) dostaje się do organizmu człowieka drogą pokarmową. Do zakażenia dochodzi na skutek nieprzestrzegania podstawowych zasad higieny i spożycie zanieczyszczonej wody lub jedzenia. Największym zagrożeniem jest jednak nieświadomość choroby. Zarażony bardzo często nie zdaje sobie sprawy ze stanu swojego zdrowia.
kad, wp.pl
REKLAMA
REKLAMA