LOT w poniedziałek odwołał siedem rejsów. Trwają rozmowy ze strajkującymi
Siedem z 340 zaplanowanych na poniedziałek rejsów nie zrealizują PLL LOT z powodu braku kompletu załóg, mimo zawieszenia strajku przez związkowych pilotów i stewardesy - poinformował w poniedziałek PAP Konrad Majszyk z biura prasowego LOT.
2018-10-29, 08:59
"Musieliśmy odwołać w poniedziałek siedem na około 340 rejsów zaplanowanych tego dnia. Robimy wszystko, żeby ta liczba odwołanych rejsów była jak najmniejsza, tak, aby nasi pasażerowie mogli dolecieć do swoich miejsc docelowych" - powiedział Majszyk.
Odwołane rejsy to pięć przylotów do Warszawy: Newark - Warszawa LO016 (przylot do Warszawy o 13.50), LO322 Mediolan-Warszawa, LO530 Praga-Warszawa, LO680 Moskawa-Domodiedowo - Warszawa oraz LO750 Kijów-Żuliany - Warszawa.
Z Warszawy nie odbędą się dwa wyloty: LO382 Warszawa-Frankfurt oraz LO749 Warszawa - Kijów-Żuliany.
Nowe bilety
- Pasażerom odwołanych rejsów zaproponujemy nowe bilety, otrzymają też wszystkie przysługujące im świadczenia. Oprócz tego, zaplanowane rejsy odbywają się zgodnie z planem, samoloty wylatują bez utrudnień. Mamy nadzieję, że w związku z zawieszeniem strajku operacje lotnicze przewoźnika będą powoli wracać do normy. Robimy wszystko, żeby utrzymać liczbę odwoływanych rejsów na jak najniższym poziomie - zapewnił Majszyk.
W sobotę nad ranem przedstawiciele zarządu LOT i protestujących związkowców poinformowali, że do poniedziałku do godz. 14 strajk w spółce zostaje zawieszony. Protest rozpoczął się 18 października. Strony ustaliły, że powrót do rozmów nastąpi w poniedziałek o godz. 8, jednak przesunięto je na 8.30.
W ramach protestu stewardesy i piloci powstrzymywali się od pracy. Codziennie gromadzili się na terenie siedziby LOT w Warszawie, przy biurowcu. LOT podkreślał, że akcja jest nielegalna, a każdy odwołany rejs to dla przewoźnika olbrzymie koszty.
Trwają rozmowy
O godzinie ósmej trzydzieści rozpoczęły się rozmowy w sprawie rozwiązania konfliktu w PLL LOT. Biorą w nich udział przedstawiciele związków zawodowych i zarządu firmy. Od 18 października w spółce trwa strajk. Do tej pory z tego powodu odwołano ponad 100 rejsów. Obie strony deklarują chęć porozumienia. Jak mówi rzecznik PLL LOT Adrian Kubicki, zarząd chce uzyskać porozumienie nawet dzisiaj. Podkreślił on, że zarząd już wyszedł naprzeciw postulatom związkowym.
Zadeklarował, że negocjatorzy są w pełni przygotowani do wypracowania porozumienia, które ma zakończyć strajk. Negocjacje odbywają się w pomieszczeniach związków zawodowych. Przedstawiciele zarządu podkreślają, że jest to kolejny gest dobrej woli ze strony władz spółki.
dcz
REKLAMA
REKLAMA