USA: nie żyje chłopiec, którego matka ponad rok walczyła o wizę. Spędziła z nim zaledwie kilka dni
Nie żyje dwuletni chłopiec Abdullah Hassan, który od kilku miesięcy był leczony w Stanach Zjednoczonych. Przy umierającym dziecku matka spędziła zaledwie kilka dni, ponieważ jako obywatelka Jemenu nie mogła wjechać na teren USA.
2018-12-30, 19:22
2-letni Abdullah Hassan urodził się w Jemenie z rzadką chorobą mózgową - hypomielinizacją. Powoduje ona problemy z poruszaniem się i mówieniem. U Abdullaha pojawiły się także kłopoty z oddychaniem. Chłopiec mógł przebywać na terytorium Stanów Zjednoczonych, ponieważ jego ojciec posiada amerykańskie obywatelstwo.
Ojciec chłopca Ali Hassan zabrał głos po śmierci syna. - Mój rząd zawiódł naszą rodzinę. Zakaz wjazdu do kraju dla muzułmanów sprawił, że moja żona przez ponad rok nie mogła przyjechać do Stanów Zjednoczonych. Zmusiło mnie to do dokonania wyboru między zdrowiem mojego syna i utrzymaniem razem naszej rodziny - powiedział.
W związku z zakazem wjazdu dla obywateli Iranu, Libii, Somali, Syrii i Jemenu, który w 2017 roku wdrożył prezydent Donald Trump, kobieta przez dłuższy czas nie mogła wjechać do Stanów. Zakaz wjazdu obywateli Jemenu związany jest z niestabilną sytuacją polityczną w tym kraju - od 2015 toczy się tam wojna pomiędzy rządzącymi szyitami Huthi wspieranymi przez Arabię Saudyjską, a dżihadystami związanymi z al-Kaidą.
jp/tvn24.pl
REKLAMA
REKLAMA