Wielka Brytania chce deportować Pakistankę. Czeka ją przymusowe małżeństwo z kuzynem lub śmierć

Wielka Brytania chce deportować 23-letnią Pakistankę, która ma szansę studiować astrofizykę na najbardziej prestiżowych uczelniach. W Pakistanie ojciec chce ją zmusić do ślubu ze starszym kuzynem. Za nieposłuszeństwo grozi jej śmierć - informuje "The Independent".

2019-07-01, 11:17

Wielka Brytania chce deportować Pakistankę. Czeka ją przymusowe małżeństwo z kuzynem lub śmierć
Londyńska policja. Foto: Shutterstock

23-latka boi się, że odmawiając ślubu z kuzynem może ją spotkać nie tylko ostracyzm, ale przede wszystkim śmierć za zhańbienie honoru rodziny.

W lutym Wielka Brytania odrzuciła wniosek kobiety o azyl. Urzędnicy uznali, że nie ma wystarczających dowodów na zagrożenie jej życia. Kobieta odwołała się od decyzji i oczekuje na wynik przesłuchania.

Sairah Javed, jej adwokat, zdradził, że ​​Ministerstwo Spraw Wewnętrznych oparło swoją decyzję na przekonaniu, że jej ojciec, który pracował jako pakistański urzędnik służby cywilnej, nie pasował do profilu sprawcy. Ministerstwo dodało, że jeśli kobieta czuje się zagrożona, to powinna zwrócić się o pomoc do władz Pakistanu.

Adwokat ostrzega, że w przypadku odmowy wyjścia za mąż za kuzyna, 23-latka może paść ofiarą "morderstwa honorowego" z rąk członków rodziny.

REKLAMA

"Uważam się za Brytyjkę"

Według raportu dr Farhaaana Wali, naukowca z Bangor University i konsultanta ds. imigracji i azylu, zmuszanie kobiet do małżeństwa jest powszechnym zwyczajem, który w dużej mierze nie jest kontrolowany przez państwo - mimo że praktyka jest nielegalna. Naukowiec przyznaje, że co piąte morderstwo w Pakistanie było związane z zabójstwem honorowym, z czego ponad 90 procent z nich dokonał członek bliskiej rodziny, w tym ojcowie i bracia.

"Zabójstwa honorowe stały się powszechną praktyką społeczną, w której kobiety są celem członków rodziny, aby pomścić hańbę" - czytamy w raporcie.

W Wielkiej Brytanii perspektywy 23-latki są bardzo dobre. Kobieta zdobyła stypendium edukacyjne i otrzymała miejsce do studiowania astrofizyki w King's College London, Bristol University, Sheffield University i Queen Mary University.

- Uważam się za Brytyjkę, zaadaptowałam się do kultury, czuję się bardziej zachodnia. DorastałAm tutaj, chcę czuć się bezpiecznie, chcę żyć w środowisku, w którym mogę podejmować własne decyzje - powiedziała.

REKLAMA

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych odmówiło komentarza w sprawie 23-latki.

dn/Independent

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej