Były wiceszef CBA usłyszał zarzuty. Cieszy się
Zarzut przekroczenia uprawnień postawiła w poniedziałek prokuratura Okręgowa w Rzeszowie Maciejowi Wąsikowi, byłemu zastępcy szefa CBA Mariusza Kamińskiego. Wąsik zgodził się na podawanie jego danych osobowych.
2010-05-31, 11:21
O postawionym zarzucie poinformował dziennikarzy zgromadzonych przed prokuraturą sam podejrzany po wyjściu z przesłuchania.
Jak dodał, zarzut ma związek z zarzutami, jakie w październiku ub. roku rzeszowska prokuratura postawiła Kamińskiemu, w śledztwie dotyczącym przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy CBA w trakcie realizacji operacji specjalnej w związku z tzw. aferą gruntową.
"Zawsze chciałem mieć w tej sprawie postawione zarzuty, co już oświadczyłem 6 października, kiedy Mariusz Kamiński otrzymywał zarzuty. Uważam, że znalazłem się w bardzo dobrym gronie" - powiedział Wąsik i dodał, że wszystko "co robiliśmy w CBA, robiliśmy z myślą o kraju, z myślą o dobru służby".
Zapytany przez dziennikarzy, czy przyznał się do zarzucanego mu czynu, zaprzeczył i dodał, że odmówił składania wyjaśnień.
REKLAMA
Prokuratura powiedziała, że wyda komunikat w tej sprawie dopiero w środę. Natomiast w poniedziałek szefostwo prokuratury było dla dziennikarzy nieuchwytne a rzeczniczka znajduje się na sali sądowej i nie odbiera telefonu.
REKLAMA