Michał Dworczyk o "Czajce": największa awaria w ostatnich latach nie tylko w kraju, ale i w regionie
- Woda w Wiśle po awarii w "Czajce" jest monitorowana na bieżąco - mówił w TVP info szef KPRM Michał Dworczyk. Dodał, że sytuacja się poprawia po tym, jak zablokowano zrzut nieczystości do wody.
2019-09-16, 10:36
Posłuchaj
- Michał Dworczyk podkreślił, że woda w Wiśle po awarii w "Czajce" jest monitorowana na bieżąco
- Szef KPRM uważa, że awaria w "Czajca" jest największą ostatnich lat
- Minister w KPRM zaznaczył, że o tym iż urociąg ma być poprowadzony Mostem Skłodowskiej-Curie, wie głównie z doniesień medialnych
Do awarii dwóch kolektorów odprowadzających ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do leżącej na prawym brzegu oczyszczalni "Czajka" doszło pod koniec sierpnia. W jej efekcie nieczystości trafiały do Wisły. Wobec zagrożenia ekologicznego premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o budowie tymczasowego rurociągu, dzięki któremu część ścieków z lewobrzeżnej Warszawy jest przepompowywana do oczyszczalni "Czajka".
Największa awaria ostatnich lat
- Mieliśmy do czynienia z największą awarią i zagrożeniem dla środowiska w ostatnich latach nie tylko w kraju, ale w regionie - powiedział o awarii w "Czajce" szef KPRM Michał Dworczyk. Podkreślając, że nie warto bagatelizować tej sytuacji, zaznaczył, że sytuacja w Wiśle się poprawia. - Stąd pytania szwedzkiego rządu, jak wygląda sytuacja, stąd też pytania krajów bałtyckich - mówił. - Nie warto tego bagatelizować, wszyscy powinniśmy być zainteresowani tym, żeby Wisła była czysta - dodał.
W poniedziałek szef KPRM Michał Dworczyk spotkał się z ambasadorem Szwecji w Polsce Stefanem Gullgrenem, który zaoferował pomoc. W sobotę szef KPRM poinformował, że instalacja uzyskała 100-proc. wydajność i wszystkie odprowadzane ścieki trafiają już do oczyszczalni.
REKLAMA
"Nieprecyzyjne informacje z warszawskiego ratusza"
Na pytanie o współpracę z samorządem przy budowie mostu pontonowego, Michał Dworczyk odparł, że gdy została ona nawiązana, on sam starał się "nie wchodzić w polityczne spory". Jego zdaniem jednak warszawski ratusz początkowo przekazał nieprecyzyjne informacje dotyczące sposobu zrzutu ścieków. - One miały być tak wstępnie sortowane, miała być taka krata jeszcze przez MPWiK wstawiona, która powoduje, że nie będą wypadały pieluchy, jakieś szmaty, które w kanalizacji się znajdują. Okazało się, że jednak te wszystkie grube, duże nieczystości też tam wpadają, więc okazało się, że pierwotnie zamontowane pompy nie dają sobie rady - mówił.
Awaryjny rurociąg Mostem Północnym?
Podkreślił też, że o tym, iż awaryjny rurociąg ma być poprowadzony Mostem Skłodowskiej-Curie, wie głównie z doniesień medialnych. - My się cieszymy, każde rozwiązanie, które będzie rozwiązywało problem, jest dobre. Z naszego punktu widzenia najważniejsza jest czystość rzeki, bezpieczeństwo mieszkańców - powiedział.
Powiązany Artykuł
Pytania ws. "Czajki" bez odpowiedzi. Radni KO zablokowali dyskusję
O tym, że do końca października na Moście Skłodowskiej-Curie ma zostać wybudowany awaryjny rurociąg, poinformował w zeszłym tygodniu rzecznik ratusza Kamil Dąbrowa. - Czekamy teraz na pozwolenie od Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Gdy otrzymamy pozytywną opinię PINB-u, w ciągu od czterech do sześciu tygodni powstanie awaryjny rurociąg na Moście Skłodowskiej-Curie - dodał.
REKLAMA
jj
REKLAMA