Marian Banaś powrócił do wykonywania obowiązków. "Będę bronił niezależności NIK"
- Dzisiaj przystąpiłem do wykonywania konstytucyjnych i ustawowych obowiązków w NIK. Będę bronił niezależności i bezstronności Najwyższej Izby Kontroli jako naczelnego organu kontroli państwowej - oświadczył Marian Banaś.
2019-10-17, 12:00
- Marian Banaś zakończył bezpłatny urlop i powrócił do pełnienia obowiązków prezesa Najwyższej Izby Kontroli
- Szef NIK udał się na urlop do czasu postępowania kontrolnego CBA, po emisji programu "Superwizjer" w TVN
- M. Banaś złożył pozew przeciw TVN S.A. i reporterowi B. Kittelowi
Powiązany Artykuł
CBA zakończyło kontrolę oświadczeń majątkowych Mariana Banasia
"Deklaruję, że będę przeciwstawiał się wszelkim próbom ataku na moją osobę jako Prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Stanowczo również oświadczam, że będę bronił niezależności i bezstronności Najwyższej Izby Kontroli jako naczelnego organu kontroli państwowej" - napisał Marian Banaś w specjalnym oświadczeniu.
[POSŁUCHAJ W TRÓJCE] >>> M. Banaś: ten reportaż to prowokacja. Miał uderzyć we mnie i w rząd
"Zmanipulowane i kłamliwe doniesienia medialne mające na celu zdyskredytowanie mojej osoby niewątpliwie stanowią formę zemsty tych środowisk, które w wyniku przeprowadzonej reformy służb skarbowych i celnych utraciły dotychczasowe wpływy na możliwość podejmowania najważniejszych decyzji w Rzeczypospolitej Polskiej" - dodał.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Joanna Lichocka: mamy do czynienia z bardzo silnym atakiem na prezesa NIK
"Materiał TVN to manipulacja"
We wrześniu TVN w programie "Superwizjer" podał, że Banaś, były minister finansów i szef Służby Celnej, zaniżył w oświadczeniach dochody z wynajmu kamienicy, mowa była także o powiązaniach Banasia ze stręczycielami.
Jak informował "Superwizjer", Banaś wpisał do oświadczenia majątkowego m.in. kamienicę w Krakowie, gdzie mieścił się pensjonat oferujący pokoje na godziny, i że wynajem kamienicy o powierzchni 400 m kw. i dwóch mniejszych miał przynosić rocznie 65,7 tys. zł dochodu.
Szef NIK w oświadczeniu przesłanym wówczas PAP zaznaczył, że nie zarządzał pokazanym w materiale "Superwizjera" hotelem, obecnie nie jest właścicielem nieruchomości, a materiał TVN24 "odbiera, jako próbę manipulacji, szkalowania i podważania dobrego imienia".
REKLAMA
Złożył pozew cywilny o ochronę dóbr osobistych przeciwko TVN S.A. i reporterowi Bertoldowi Kittelowi w związku z materiałem "Superwizjera". Domaga się przeprosin, sprostowania i zapłaty stosownej kwoty na cel społeczny.
Powiązany Artykuł
Piotr Gliński o sprawie Mariana Banasia: tabloidowe argumenty
Siedem dni za zgłoszenie uwag do zastrzeżeń CBA
Pod koniec września Banaś udał się na urlop bezpłatny do czasu zakończenia postępowania kontrolnego CBA w sprawie jego oświadczeń majątkowych.
W środę Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało, że zakończyło trwającą od kwietnia kontrolę oświadczeń majątkowych prezesa NIK Mariana Banasia, który ma teraz siedem dni na zgłoszenie uwag do zastrzeżeń CBA, które nie ujawnia, jakiego rodzaju zastrzeżenia sformułowało.
[PRZECZYTAJ TAKŻE] >>> NIK dementuje informacje ws. dymisji Mariana Banasia
Według RMF FM, kontrola CBA miałaby wykazać co najmniej dwie nieprawidłowości związane z kwestiami skarbowymi i niejasnym sposobem rozliczania podatków przez obecnego szefa NIK.
REKLAMA
kstar
REKLAMA