Władysław T. Bartoszewski: zachowanie marszałka Grodzkiego było ryzykowne
- Z medialnych doniesień wynika, że marszałek Senatu poleciał do Włoch. Nie ma co prawda zakazu latania do tego kraju, ale było to ryzykowne. Osobiście nie zdecydowałbym się na taką podróż - powiedział Władysław Teofil Bartoszewski, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego.
2020-03-09, 23:46
Posłuchaj
"Nie zdecydowałbym się na taki lot"
Powiązany Artykuł
"Wszystko jest pod kontrolą". Wiceminister klimatu o działaniach rządu ws. koronawirusa
Swoją decyzję miał tłumaczyć faktem, że jest osobą publiczną. Według informacji przekazanych portalowi tvp.info, doszło do dyskusji pomiędzy personelem medycznym a politykiem, w wyniku której marszałek Senatu ostatecznie zgodził się na wypełnienie dokumentu.
- Podróżowanie do takich krajów jak Włochy, Korea Południowa, Japonia jest ryzykowne. Takie też było zachowanie Tomasza Grodzkiego. Nie ma co prawda zakazu latania na Półwysep Apeniński, ale ja osobiście nie zdecydowałbym się na taki wyjazd. Należy ograniczyć podróże wyłącznie do takich, które są niezbędne. Każdy podejmuje decyzję na własne ryzyko - wskazał Władysław Teofil Bartoszewski.
Dodał, że jeżeli musiałby wybrać się np. do Włoch, to zrobiłby to przy wykorzystaniu samochodu, a nie samolotu, by unikać większych skupisk ludzi.
REKLAMA
Bartoszewski: działania rządu wystarczające
W odniesieniu do sytuacji w Polsce, Władysław Teofil Bartoszewski wskazał, że obecne działania rządu są wystarczające, choć zaznaczył, że były nieco spóźnione. - Należało nagromadzić wcześniej potrzebne materiały, bo w ostatnich dniach odbywało się to "na chybcika". Ważne było także ograniczenie napływu turystów - zaznaczył.
Powiązany Artykuł
Krytyczna sytuacja we Włoszech w związku z koronawirusem. Już prawie pół tysiąca zgonów
Włoska katastrofa
Gość Polskiego Radia 24 zapewnił, że Koalicja Polska, która tworzy PSL, "jak najbardziej współpracuje z rządem". Podkreślił, że należy patrzeć w przyszłość, a nie w przeszłość. Bartoszewski skomentował także działania polityków rządzących Włochami, gdzie obecnie, wśród państw europejskich, jest największa liczba zakażonych koronawirusem.
- Może i działania włoskiego rządu są obecnie adekwatne do sytuacji, ale to, co Włosi robili na początku to katastrofa. Sami sobie sprowadzili problem na głowę. Popełnili mnóstwo błędów, łącznie z tym, że do szpitali zakaźnych wpuszczali gości, którzy wychodzili zakażeni koronawirusem i szli w miasto. To absolutnie niedopuszczalne - stwierdził poseł.
Zapraszamy do wysłuchania nagrania.
REKLAMA
***
Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Władysław Teofil Bartoszewski, poseł PSL
Data emisji: 09.03.2020
Godzina emisji: 21.35
Polskie Radio 24/db
REKLAMA