Rozpatrywanie wniosków o pomoc dla firm. Waldemar Buda: w Warszawie skala zaniedbań jest ogromna

- Na prawie 100 tys. wniosków w Warszawie rozpatrzono ponad 10 tys. To wynik nieporównywalny z innymi dużymi miastami, które mają rezultaty na poziomie kilkudziesięciu procent. To duża złośliwość - powiedział Waldemar Buda, wiceminister funduszy i polityki regionalnej.

2020-05-20, 18:26

Rozpatrywanie wniosków o pomoc dla firm. Waldemar Buda: w Warszawie skala zaniedbań jest ogromna

Posłuchaj

Waldemar Buda o działaniach warszawskich urzędników przy rozpatrywaniu wniosków o pomoc w ramach tarczy antykryzysowej oraz o zapowiedzi Rafała Trzaskowskiego dotyczącej TVP ("Rozmowa PR24")
+
Dodaj do playlisty

Samorząd warszawski jest jednym z tych, które najgorzej radzą sobie z wypłatą funduszy, o które zwrócili się przedsiębiorcy w ramach tarczy antykryzysowej. Jest to o tyle zastanawiające, że - jak zaznaczył Waldemar Buda - pół procent ze środków przekazanych firmom państwo kieruje do samorządów odpowiadających za obsługę tych rozwiązań.

Powiązany Artykuł

shutterstock firma biznes 1200.jpg
Wsparcie mikrofirm w ramach tarczy antykryzysowej. Warszawa najwolniej rozpatruje wnioski

- Podobnie jest w przypadku Warszawy, która zajmuje się m.in. tzw. mikropożyczkami. Skala zaniedbań w stolicy, jeśli chodzi o rozpatrywanie wniosków, jest ogromna. Na prawie 100 tys. wniosków rozpatrzono ponad 10 tys. Teraz trochę to przyspieszyło ze względu na duże niezadowolenie przedsiębiorców. Jednak jest to nieporównywalne z innymi dużymi miastami, które mają wyniki na poziomie kilkudziesięciu procent - podkreślił Waldemar Buda.

"Utrudnianie przyznawania pomocy"

Wiceminister ocenił, że ze strony warszawskich urzędników jest to "duża złośliwość i niechęć doprowadzenia do sytuacji, w którejś jakiś przedsiębiorca powiedziałby, że pomoc zaproponowana przez rząd jest adekwatna i właściwa".

- Chodzi o utrudnianie przyznawania pomocy. Bardzo mnie martwi, że w dobie koronawirusa niektórzy nie są w stanie wyjść ponad ramy politycznego sporu i pokazać, że zależy im na przedsiębiorcach – wskazał Waldemar Buda i zaznaczył, że wystarczyło w inny sposób zorganizować funkcjonowanie warszawskiego Urzędu Pracy, tak, by większa liczba pracowników rozpatrywała wspomniane wnioski.

REKLAMA

Buda: kontrowersyjna, skandaliczna wypowiedź

Powiązany Artykuł

Rafał Trzaskowski twitter 1200.jpg
Bogdan Pęk: Rafał Trzaskowski chce likwidacji ostatniego przyczółku suwerennych polskich mediów

Na antenie Polskiego Radia 24 polityk odniósł się również do wypowiedzi Rafała Trzaskowskiego, włodarza Warszawy i kandydata Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich, który podczas niedzielnej konferencji zapowiedział, że w przypadku wygranej przyczyni się do powstania nowej telewizji publicznej, "bez TVP Info, bez »Wiadomości«". - Bez publicystyki politycznej, bez tego wszystkiego, co dzisiaj tak zatruwa nasze życie publiczne - mówił.

- Wypowiedź była kontrowersyjna, wręcz skandaliczna. Mówienie, że należy zamknąć media, które zgodnie z ideą dziennikarstwa zadają pytania i oczekują odpowiedzi w różnych sprawach, to coś bardzo niedobrego. Mówienie, iż dany kierunek pytań jest niewłaściwy i dlatego należy zlikwidować media, jest zaprzeczeniem temu wszystkiemu, co kiedyś Platforma Obywatelska miała na swoich sztandarach - stwierdził Buda.

Pluralizm mediów konieczny dla istnienia demokracji

Przypomniał, że jej politycy głosili, iż media muszą być pluralistyczne, a dziś starają się je sprowadzić "do propagatorów jednej idei liberalnej, którą reprezentuje PO". - Chcą pominąć nurt konserwatywny i patriotyczny. To bardzo złe. Pluralizm musi być w mediach zachowany, bo inaczej nie będzie demokracji, Polacy nie będą mieli dostępu do całego wachlarza poglądów i poruszanych spraw - podkreślił.

***

Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Waldemar Buda, wiceminister funduszy i polityki regionalnej
Data emisji: 20.05.2020
Godzina emisji: 16.35

REKLAMA

Polskie Radio 24/db

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej