Od skrajnych ugrupowań antyrządowych do napaści na premiera. Niespokojnie w Kanadzie
Dwóch mężczyzn zostało zatrzymanych w lipcu pod zarzutami gróźb wobec premiera Kanady Justina Trudeau. Kanadyjskie media zaczynają ostrzegać przed nieprzewidywalnymi skutkami rosnącej liczby ataków i zarzutów.
2020-07-28, 01:30
- W zeszłym tygodniu miała miejsce próba "obywatelskiego zatrzymania" premiera w jego rezydencji
- Inni przeciwnicy szefa kanadyjskiego rządu zarzucają mu, że jest komunistyczny
- Wcześniej zaatakować premiera Kanady chcieli żołnierz i właściciel masarni
W miniony weekend w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania z próby "obywatelskiego zatrzymania" premiera w jego rezydencji w Ottawie przez przedstawiciela grupy, która na swojej stronie FB miesza zarzuty o faszyzm liberalnego rządu z rzekomym wsparciem dla swoich działań ze strony Indian.
Inne skrajne grupy stawiają zarzut, że rząd Trudeau jest komunistyczny. Działalność m.in. skrajnie prawicowej grupy wydawnictw Rebel Media opisywał w ostatnich dniach portal Ipolitics.ca. Jak zauważają kanadyjskie media, te skrajne ugrupowania łączy m.in. promowanie protestów wobec szczepionek, fałszywych "oficjalnych kart zwalniających z noszenia maseczek" i sprzeciw wobec ograniczeń w dostępie do broni o charakterze wojskowym, wprowadzonym przez rząd Trudeau.
Powiązany Artykuł
Granica Kanady z USA dalej pozostanie zamknięta. Jest porozumienie obu państw
22 zarzuty dla 1 osoby w związku z groźbami wobec premiera
W lipcu br. postawiono zarzuty dwóm mężczyznom, którzy próbowali zaatakować premiera Kanady. 2 lipca na terenie, gdzie znajduje się rezydencja premiera i gubernator generalnej zatrzymano żołnierza i właściciela masarni w Bowsman w Manitobie, który uzbrojony w broń palną wtargnął na teren rezydencji. Mężczyźnie, zatrzymanemu przez policję, postawiono 22 zarzuty, w tym w sprawie gróźb wobec premiera. Pozostaje w areszcie, posiedzenie sądu w sprawie zwolnienia za kaucją przed procesem planowane jest na najbliższy piątek. Aresztowany przed wyjazdem do Ottawy skarżył się w mediach społecznościowych, że pandemia COVID-19 zaszkodziła jego firmie.
Kilkanaście dni po aresztowaniu w Ottawie policja w Quebecu postawiła mężczyźnie z miasta Boucherville zarzuty namawiania do ludobójstwa oraz wzywania do zamordowania premiera. Mężczyzna ten został zatrzymany już w grudniu ub.r., postawiono mu wówczas zarzut zachęcania do popełniania czynów motywowanych nienawiścią, po analizie jego wpisów w mediach społecznościowych policja postawiła mu dodatkowe zarzuty.
Oba dochodzenia prowadzone są przez wyspecjalizowane jednostki działań antyterrorystycznych.
"Trudniej będzie w przyszłości przechodzić do porządku dziennego nad spiskowymi teoriami dziejów, jeśli okaże się, że jedna z nich przeniosła się z obszarów skrajności na próg domu premiera" - komentował dziennik "The Star". Dziennik relacjonował na początku lipca manifestację grupy zwolenników teorii spiskowych, którzy 1 lipca, w dniu święta Kanady - Canada Day - zebrali się pod budynkiem parlamentu, wykrzykując ostrzeżenia przed konspiracją rządu i komunistycznych Chin oraz plotki o rzekomym aresztowaniu premiera.
- Ześlizgujemy się w stronę stopnia agresji w naszej polityce, któremu powinniśmy dać odpór - mówił w emitowanym w weekend wywiadzie w radiu publicznym CBC emerytowany szef administracji rządowej Michael Wernick. CBC przypomniało, że kiedy w lutym ub.r. Wernick zeznawał przed parlamentarną komisją analizującą zarzuty wobec działań rządu w sprawie firmy inżynieryjno-budowlanej SNC Lavalin, ostrzegał również przed rosnącą falą zachęt do agresywnych działań wobec polityków, widoczną np. w coraz częstszym używaniu zarzutów o "zdradę" bez pokrycia w faktach. Wówczas ostrzeżenia Wernicka uznano za niepotrzebnie alarmistyczne.
Kilka grup antyszczepionkowych złożyło w ostatnich dniach wniosek do sądu w prowincji Ontario, w którym oskarżają publicznego nadawcę CBC o „stalinowską cenzurę”, a publiczną służbę zdrowia, rząd Ontario i rząd federalny, królową Elżbietę II jako głowę państwa i premiera Trudeau o niekonstytutyjne działania. Zarzucają im m.in., że działania prewencyjne podczas pandemii zostały wprowadzone, by na całym świecie narzucić nowy porządek ekonomiczny, przymusowe szczepionki i nadzór elektroniczny.
ks
REKLAMA