Neumann: jestem gotów kandydować na szefa klubu Koalicji Obywatelskiej

- Jest taka propozycja płynąca z wielu środowisk, żebym wystartował. Jeżeli uda się zebrać wymaganą liczbę 60 podpisów pod moją kandydaturą, to jestem gotowy stanąć do wyborów - zadeklarował Sławomir Neumann. Najbliższe posiedzenie klubu KO odbędzie się 15 września w Warszawie.

2020-09-02, 14:35

Neumann: jestem gotów kandydować na szefa klubu Koalicji Obywatelskiej
Neumann zgłosił chęć kandydowania na szefa klubu KO. Foto: East News/Karolina Misztal

Powiązany Artykuł

1200 budka.jpg
Ekspert spodziewa się zmiany władzy w PO. "Stawką nie jest personalny powrót Schetyny"

Obecnie szefem klubu Koalicji Obywatelskiej jest lider PO Borys Budka. On jednak tuż po wyborze na przewodniczącego Platformy zapowiadał, że nie będzie łączył stanowisk w klubie i partii. Oczekiwanie zmian we władzach klubu powróciło po niedawnym, źle odebranym przez opinię publiczną, głosowaniu w Sejmie nad podwyższeniem uposażeń polityków.

Czytaj także:

Neumann, który jest także szefem pomorskich struktur PO, zgłosił chęć kandydowania na szefa klubu KO. - Jest taka propozycja płynąca z wielu środowisk, żebym wystartował. Jeżeli uda się zebrać wymaganą liczbę 60 podpisów pod moją kandydaturą, to jestem gotowy stanąć do wyborów - powiedział PAP Neumann.

Jak dodał, jest "patriotą Platformy". - Platforma potrzebuje dzisiaj nowego pomysłu na siebie. Myślę, że klub z dobrze zbudowanym kolegium może być dobrym elementem budowania tej nowej Platformy - zaznaczył poseł.

REKLAMA

Partyjni zwolennicy Neumanna przekonują, że ma on spore szanse na wybór. - Sławek to taki brat łata, ludzie pamiętają jego życzliwość i sprawność, z jaką przez cztery lata kierował klubem - powiedział jeden z posłów należących do PO.

Powiązany Artykuł

Borys Budka PAP-1200.jpg
Maciej Kożuszek: Borys Budka popełnia kardynalne błędy. W PO są bardzo głębokie problemy

Wolę startu w wyborach na szefa klubu zgłosił również wiceszef PO Tomasz Siemoniak. - Jeśli to będzie w porozumieniu z Borysem Budką, jeśli to będzie wola większości klubu i misja, która łączy, a nie buduje konflikt, to chcę kandydować. Nie chcę kandydować jako zakładnik jakiejś strony czy w konflikcie - powiedział Siemoniak w radiu RMF FM.

Pogrążające nagrania

Neumann szefował klubowi najpierw PO, a później PO-KO w poprzedniej kadencji parlamentarnej. Ustąpił na początku października zeszłego roku po tym jak TVP Info opublikowała nagranie jego rozmowy z lokalnymi działaczami partii z Tczewa, która odbyła się pod koniec 2017 r. w Gdańsku. Polityk w wulgarny sposób wypowiadał się w niej na temat sytuacji w tym mieście.

Rozmowa dotyczyła też ewentualnych zarzutów prokuratorskich dla związanych z PO prezydentów miast. Deklarował też, że stanie murem za wszystkimi, którzy mają problem z prawem, warunkiem jest jednak członkostwo w Platformie.

REKLAMA

Neumann przeprosił później za swe słowa. - W nagraniach z 2017 r. z rozmowy z lokalnymi działaczami partii znalazły się słowa, których głęboko żałuję. Wypowiedziane w emocjach, nie naruszają one w niczym prawa, są jednak sprzeczne z moimi wartościami i wartościami Platformy Obywatelskiej - podkreślił wówczas w oświadczeniu.

pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej