Fuzja PKN Orlen z PGNiG. Powstanie energetyczna potęga zdolna realizować wielkie inwestycje
2020-09-03, 09:30
Podmiot, który powstanie po połączeniu PGNiG z PKN Orlen będzie mógł realizować potężne inwestycje. Posiadanie takiego koncernu na pewno ułatwi transformację energetyczną – uważa prezes PGNiG Jerzy Kwieciński.
W lipcu 2020 r. PKN Orlen i Skarb Państwa, podpisały list intencyjny w sprawie przejęcia przez płocki koncern Grupy PGNiG. W przypadku przejęcia Lotosu Komisja nakazała m.in. wprowadzenie zewnętrznego podmiotu do gdańskiej rafinerii, zagwarantowanie mu dostępu do infrastruktury magazynowej i logistycznej, sprzedaż niemal 80 proc. stacji Lotosu, dziewięciu magazynów paliw itd.
Powiązany Artykuł
Kwieciński: jeżeli chcemy mieć mocną pozycję na rynku, potrzebna jest konsolidacja w sektorze paliwowym
Energia z OZE do produkcji wodoru
– Jeszcze nie wiemy, jakie warunki postawi Komisja Europejska, ale wydaje się jednak, że nakładających się elementów rynkowych w przypadku naszych spółek jest znacznie mniej niż w przypadku Orlenu i Lotosu – powiedział Jerzy Kwieciński.
Jak ocenił, elementów rozłącznych w działalności obu spółek jest bardzo dużo, jako przykład wskazał dominującą pozycję PGNiG na rynku gazu. W jego ocenie, w przyszłości pojawią się natomiast liczne elementy synergii przy połączeniu.
– Orlen jest znacznie bardziej zaawansowany w OZE. A to właśnie nadmiar energii z OZE może być w przyszłości wykorzystywany do produkcji wodoru. Z kolei ten wodór może być przesyłany naszymi sieciami gazowymi – podkreślił prezes PGNiG.
Łatwiejsza transformacja energetyczna
Jerzy Kwieciński przyznaje, że celem całej operacji jest budowa dużego koncernu, podobnego do tych, jakie ma wiele innych krajów.
– Posiadanie takiego koncernu na pewno ułatwi realizację transformacji energetycznej. Polska gospodarka będzie miała nie tylko największą firmę w regionie, ale ten podmiot będzie w stanie realizować potężne inwestycje, które mamy w planach – ocenia szef spółki gazowej.
Powiązany Artykuł
PolskieRadio24.pl/PAP/DoS